TVN dalej nic się nie nauczył. Takiej szmiry jak wczoraj dawno nie widziałem....nuda nuda i jeszcze raz nuda. Publicznośc wcale się nie bawiła...i było jej tylko 20 tys. Żal.

Po raz pierwszy od lat spędziłem sylwestra w domu, z powodu choroby. Z braku laku włączyłem telewizor, przejrzałem oferty głównych stacji i przyznam, że zdecydowanie najgorzej wypadła impreza TVN. Strasznie sztywna atmosfera, impreza wyglądała jakby była organizowana w pośpiechu. Co roku są ostatni w rankingach, więc może po prostu powinni sobie odpuścić "imprezę" sylwestrową? TVP2 i Polsat na podobnym poziomie, jednak tutaj zaciekawiła mnie inna rzecz. Wracając do telewizyjnego sylwestra miałem wrażenie jakby po tych kilku latach nie zmieniło się zupełnie nic - te same gwiazdy, ten sam repertuar, ta sama konferansjerka. Mam nadzieję, że za rok zdrowie mi dopisze i sylwester w telewizji mi umknie :)

TVN w swoim stylu...nadęcie i silenie się na ambitny festival...tyle,że ta masa oglądaczy strasznie marzła stojąc i gapiąc się jak wół na malowane wrota.