Jutro się dowiecie, że pierwszy dyrygent pewnej orkiestry świątecznej też się zaszczepił i pewna kolędniczka z pewnej telewizji też.
Ale na razie cisza

Ktoś wie, gdzie podziała się Janda? Wcześniej prawie codziennie biegała od TVN do GW i żaliła się, że codziennie ktoś sra (to cytat) jej na głowę i opowiadała, w jakiej dyktaturze przyszło jej żyć. Rzeczywiście straszna ta dyktatura - niedawno dostała prawie 2 mln NASZYCH pieniędzy na swoje PRYWATNE teatrzyki, teraz zaszczepiła siebie, rodzinkę i znajomych. Świetnie ujął to Jan Śpiewak: TO JANDA NASRAŁA NAM WSZYSTKIM NA GŁOWĘ

Skończcie z tym prpagandzista na usługach szfabow i kacapow to przecież śmierdzące scierwo