Trochę podpowiem, jak podnieść słuchalność. Należałoby przede wszystkim podjąć uchwałę, żeby słuchaczy do badań słuchalności wyznaczała Krajowa Rada Radiofonii i Telefonii (a może nawet Telewizji). Żeby nie było zarzutów o brak rzetelności, uczciwości, o jakąś stronniczość należy zaangażować w proces wyznaczania słuchaczy jeszcze inną niezależną instytucję, np. Radę Mediów Narodowych. I tak KRRTiT oraz RMN po połowie starannie wybiorą słuchaczy do badania. Jako że Polska wschodnia jest bardzo zaniedbywana (nikt jej nie pyta o słuchalność), a ponad wszystko polska wieś wschodnia, to należy z tych regionów wybrać największą próbę słuchaczy (głównie tych najmniej zarabiających i słabo wykształconych). Dzięki takim obiektywnym, świetnie sfokusowanym badaniom słuchalność będzie uszyta na miarę naszych potrzeb i możliwości. Warto skorzystać, ale zrobicie jak uważacie.

PiS i jego funkcjonariusze medialnie dobiją Polskie Radio. Jak wszystko, czego się tkną.

Przecież takimi wypowiedziami, ten człowiek ośmiesza samego siebie. Udowodnił, że nie ma zielonego pojęcia o mediach.