Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sztuczna inteligencja w służbie seriali. Czy aktorzy to relikt przeszłości?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (2)
WASZE KOMENTARZE
A jak już zachłanni kramiarze otoczą ludzi fikcją i złudzeniami, wtedy ktoś im wyłączy prąd - czyli wszystkich „aktorów” na świecie naraz . Niczym świeczki. Wtedy prawdziwi ludzie zaczną skakać z okien. Z radości rzecz jasna.
Film, w którym nie występują żywi aktorzy to po prostu bajka 3D, a do oglądania bajek wysyła się dzieci i młodzież w ramach szkolnych wycieczek. Ktoś tu nam próbuje wmówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Na film ze sztucznymi aktorami, powinno się wysyłać sztuczną publiczność. Niech elektroniczne awatary aktorów i publiczności wzajemnie się tam adorują w salach kinowych. Z kolei prawdziwi aktorzy niech występują w teatrach przed prawdziwą publicznością.