Etatowi scenarzyści TVN siedzący razem w pokoju dostają polenie od szefa z góry, Wymyślcie nowy serial ze starych przepisów.!
Akcja ma mieć miejsce w Warszawie , nie bedziemy przecież wozić aktorów i płacic za hotele.Bohaterami mają byc ci co zawsze ,-- prawnicy, lekarze , policjanci a i jeszcze dodamy dzieci..Nie jesteśmy Polsatem aby pokazywać osoby z ludu jak np. kasjerki z biedry)Lekarzem musi byc chirurg a nie np. urolog bo widz teraz je w trakcie oglądania. Prawniczka to tylko z miedzynarodowej korporacji i ze szklanego wieżowca , najlepiej tego z Liebeskinda.- zadna tam notariuszka z podwarszawskiej mieściny jak Grójec.. Aktorzy maja byc znani bo widz lubi ogladać tych których już widział. Dialogi weźmiecie z dawniejszych seriali , pozmieniacie tylko imiona w tekście.

Czy to zawsze kobieta musi być tą zdradzoną? Nie mogłoby choć raz być tak, ze to kobieta zdradza? No chyba, że to się nie zdarza...

. Aktorzy maja byc znani bo widz lubi ogladać tych których już widział. Dialogi weźmiecie z dawniejszych seriali , pozmieniacie tylko imiona w tekście.