Lis wstąpił do partii Powerade i Siłownia.
Z zażenowaniem patrzę jak amatorsko w naszym kraju uprawia się product placement.
Przecież można było napis Hyat umieścić odbity gdzieś w lustrze na ścianie, butelkę Powerade mógł trzymać inaczej. Ale nie. Wg reklamodawców naród u nas jest tępy, podpis pod zdjęciem musi być, bo jakże by inaczej. A butelka ma napis wiekszy od samego Lisa (pewnie jeszcze domontowany w Photoshopie). Ale to reklamodawcom nie wystarczyło, musiał być pod spodem komentarz speca od Powerade, aby mniej spostrzegawczy czytelnicy zauwazyli co ich bożyszcze pije. Żenada i amatorszczyzna na calego. Wstyd panie Lis, że firmuje pan takie prostackie działania. Wizerunek firm nic na tym nie zyskał, a wręcz przeciwnie, natomiast Pana wiele, bardzo wiele stracił na wiarygodności.

Od 5 do 14 października Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii prowadzi akcję szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie.

jak dziennikarki udajace celebrytki-np hanna lis reklamuja kosmetyki ,domy mody itp to nikt sie nie dziwi,nie mówmy o etyce,bo ona dotyczy naszych zachowań a nie produktów,kurzajewski jest dziennikarzem informacyjnym i powinien być traktowany jak inni