Mój mąż jest własny i na zawsze. W niebie, na ziemi i pod. Własny pracobiorco i pracodawco. Ta twoja własna żona zadowolona.. no myślę. Już wyzdrowiałeś?
Ta twoja własna żona będzie szefową. A szefem tej szefowej będziesz ty czyli własny mąż. Jak na Polskę i tak za prowincjonalnie. Ile zarobisz tym razem? miliard milionów. Zarabiaj i zatrudniaj. Oczywiście własne żony i córki. Amen!

Pozdrów własną żonę. Tylko się nie pomyl. Taka nastolatka a na serwisie własnego męża siedzi. Mężów pełno tyle że nie tak własnych.
Gdzieś o depresji w swojej gazetce pisałeś. Wy nie wiecie o czym mówicie. Nie macie za grosz przyzwoitości. Dziękuję!

Sędzia za ciebie ustala strategię? Też własny? Cała Polska twoja - na to wygląda. Nawet zachód nie jest tak zachodni jak ty. Pisowskie gazetki były o tyle że w sklepach a teraz są poza. Wyszły. I kto tu jest kneblowany czy raczej był? Jakoś nie ociekają złotem. Pisowskie własne żony są na tyle rozgarnięte że nie czepiają się własnych mężów niczym pchły.