Wszystkie negatywne wypowiedzi, to ludzie którzy przegrali z Lisem. SE proces, Wprost swój upadek po odejściu Lisa. To niewiarygodni ludzie.
Poza tym łatwo jest rozdawać Hieny, gdy samemu jest się hieną.

To nie powinna być hiena roku, ale "hieny roku" i zasłużył na nią zarówno Lis jak i Skowroński. Za upartyjnienie dziennikarstwa. I wszystkie te Ziemkiewicze, Karnowskie, Żakowskie, Paradowskie, że nie wspomnę o Pereirze, który jest zwykłą szczujką pisowską. Magierowski się nie krył i tak długo robił dobrze partii, że po prostu poszedł na służbę do Dudy. Oni wszyscy doprowadzili do tego, że dziś dziennikarz jest postrzegany jako zwykły pachołek partii politycznej lub salonu. Zamiast do standardów zachodnich równamy do standardów wschodnich. Może dlatego sprzedaż prasy w tym kraju jest tak żałosna?

Pierwsze moje skojarzenie z Lisem - Niesiołowski. Nie w iem dlaczego.