PiS może marzy o tym co pisze Sekielski, ale nie on jeden. Przez 8 lat taki koncern nadający na wszystkich kanałach jedną pieśń o szczęśliwej "zielonej wyspie" już mieliśmy, a Sekielskiemu jakoś nie przeszkadzał ten fakt. Wręcz przeciwnie, był jego wyróżniającym się przedstawicielem.. Teraz stworzył jakieś kolejne wypociny na temat Kościoła Katolickiego i będzie udawał odważnego. Byłby odważny gdyby jego wypociny dotyczyły eskimoskich rabinów. Na taką odwagę jednak go jednak nie stać. Już widzę zachwyty nad tym "arcydziełem": od GW poczynając, przez Newsweek na TVN kończąc.

Kolego redaktorze. Takie bajki to możesz opowiadać młodzierzy. Ci co siedzą w temacie wiedzą o co chodzi.

Człowieku podpadłeś władzy, weź sie zarobote i udaeać dziennikarza!!! Jesteś nikim, idchudź się i idź do normalnej pracy! Ile bedziesz nasbmamił tym serialikiem! Do roboty!!!!!!!