Oprócz sporadycznych audycji, obecnie trujki nie da się słuchać. Próbowałem w aucie kilka razy, od rana, bez uprzedzeń. Dno, nuda, beznadziejni prowadzący, poziom rozmów poniżej krytyki, jakieś denne żarty.

te audycje to audycje Piotra Barona, audycje Justyny Grabarz, audycje b&b, audycje Romana Dziewońskiego i audycje Aleksandry Kaczkowskiej (chociaż zauważyłem że została ścięta już do minimum nie dość że usuneli po zachodzie słońca to ciemna strona mocy straciła godzinę, również ścięto wydział rytmiki stosowanej)

Bo Pani Aleksandra za dobrze gra i ma za dobry warsztat i przeszkadza wielkiemu Kierownikowi od muzyki, to ją ściął w swojej extra nowej ramufce. Komuś musiał zabrać, żeby sobie dać. Wszyscy za "dobrzy" ścięci, zawyżali poziom? No i Tonacja, którą prowadzą sami faceci. Szowinizm w mediach publicznych? Extra, zajefajnie. Za to playlisty słuchać się nie da bo w kółko to samo leci, jak w każdym ininnym radyjku. Audycji muzycznych już prawie w ogóle nie ma. Wydział rytmiki to była super audycja, z muzą, której nigdzie indziej nie ma. Zaje selekcja funk + hip hop z najwyższej półki. Nie, za dobre, do kosza. Może lepiej te cud miód playlistę puścić przez 24 i będzie spokój i kierownik zaora do końca jak zapowiadał. Powsadzać pomiędzy tę sieczkę tych pseudodziennikarzy dla których najbardziej się liczy ilość wyświetleń utworów na YT - DNO - to przecież najważniejsze przy ocenianiu muzyki. Czemu Doda nie leci w Trujce? Upadek.