Jeżeli telewizja "Republika" jest dostępna w indywidualnym odbiorze za 5 złotych, to dlaczego 5 zł żąda "Toya"? Przecież w odbiorze zbiorowym jest na pewno taniej. Ile na tym "Toya" chce zarabiać?

A dlaczego mam sponsorować oglądanie tego kanału w "odbiorze zbiorowym"? Dlaczego mam finansować oglądanie tego kanału skoro go nie oglądam? Cieszę się, że Toya jako jeden z nielicznych operatorów telewizji kablowej w Polsce zaoferował dostęp do tego kanału w takim modelu biznesowym.

Wszyscy muszą oglądać tv republika wszyscy cena 5 złotych to 10 % ceny jaką sie powinno za ten cud płacić. W TV REPUBLIKA jest cała prawda nawet gówno prawda tam jest!