Skoro pan prezes "zrestrukturyzował" TVP wyrzucając ludzi na śmieciówki, to chyba logiczne, że nie potrzebuje aż tyle kasy z abonamentu - przecież "znacząco zminiejszył koszty"! To może niech mu te misyjne programy robią ci, co zostali - kierownicy, dyrektorzy, specjaliści od niczego, krewni i znajomi królika

Modest, przecież prezes właśnie dla nich potrzebuje tej kasy. Dla tych kolesi i znajomych. Jeszcze chce podpisać fajne długoterminowe kontrakty, jeszcze ma okruchy władzy i chce wycisnąć ile się da. Zanim KRRIT klepnie nowy zarząd - on rozdysponuje całą kasę :) Tu serial, tam widowisko, tu talent-show, tam cykliczny program :) Wszystko na zewnątrz, wszystko w ręce zaprzyjaźnionych firm producenckich. Potem ktoś się odwdzięczy. Tak to działa

A może zarząd i wszystkich dyrektorow przenieść do firmy outsorcingowej?