No i co TVP Sport po takim wzroście, skoro i tak na transmisji Igrzysk jedynie stracili pieniądze? Nikt nie zacznie nagle oglądać tego kanału dłużej. Były Igrzyska to się oglądało.
Udział w rynku po Soczi wróci do normy - TVP Sportowi spadnie, Eurosportowi wzrośnie i tyle. Różnica taka, że Eurosport nie narobił sobie długów, by za wszelką cenę płacić horrendalne stawki MKOLowi.

Taki jest los każdego nadawcy publicznego w Europie: musi transmitować takie wydarzenia, a zarabiają wielkie związki sportowe. Ale TVP bardzo inteligentnie użyło Soczi do rozreklamowania TVP INFO po ubiegłorocznej zmianie. I ten wzrost jest trwalszy. Patrz wkm, na cały las a nie na pojedyncze drzewa... :)

Nadawcy publiczni są zrzeszeni w EBU i gdyby chcieli to mogliby ustalić maksymalną stawkę opłat za igrzyska olimpijskie. Komitet Olimpijski nie mógłby sobie pogrywać z organizacją zrzeszająca nadawców dla kilkuset milionowej, bogatej widowni, tak jak może sobie pogrywać z pojedynczymi, np. polskimi nadawcami. Gdyby EBU zbiorowo nie wykupiło praw to KO dopasowałby ceny do poziomu dyktowanego przez EBU. Widać EBU z jakiegoś powodu nie chce... BBC udźwignie te chore stawki dla prestiżu, TVP zrobi to za nasze pieniądze i kosztem innych programów.