"Obecnie na Niemcy, Francję i Węgry lecą gromy, ale koniec końców wygranymi tej sytuacji będą szczególnie te dwa państwa".

Bardzo trafnie. My za wszystko zapłacimy, a na koniec od wszystkich oberwiemy. Od Niemców, Rosji, Francji, a najbardziej od Ukraińców, którzy będą wypierali pamięć o chwilach klęski. Polska znowu frajerem narodów.

Wystarczy spojrzeć na mapę, aby przestać powoływać się na rzekomo finezyjną politykę Francji czy Niemiec wobec ruskiego imperializmu. Mnóstwo krytyki ale realnej alternatywy nikt nie przedstawia.

Nie chodzi o wdzięczność, co ci ukraincy robią w Polsce. Dlaczego utrzymujemy 3,5 mln pasożytow jak pół Ukrainy a nawet więcej nie jest objęta wojna. Ukraina nadal handluje, ukraincy czekają 3 dni w kolejce na granicy z samochodami które masowo sprowadzają do kraju. Niech zabiorą swoich rodaków i nie będzie potrzebna żadna wdzięczność. A Morawiecki niech przestanie wysyłać im darmową pomoc i nie potrzeba wdzięczności. Te mld stracone na ukraincow nigdy nam się nie zwrócą, już tryzuby o to zadbają.