Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Warszawskie kino ostrzega przed youtuberem SA Wardęgą
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
znam Sylwka osobiscie... teraz wyglupy, sława, wywiady, ale przeszlosc nieco inna... moze opowiesz Wardega o tej akcji z Kristofem, jak was razem w szkolnym kiblu nakryli... pogloski to czy prawda? wiemy jak bylo.. chociaz zawsze mozna powiedziec, ze wtedy tez udawaliscie ;-)
"Ja zawsze byłem introwertykiem. Grałem w Tibię, zabijałem potworki i sprzedawałem wirtualne pieniążki" - kto to powiedział?
Chłopak miał nieszczęśliwe dzieciństwo, rodzice nie mieli dla niego czasu, koledzy robili sobie z niego jaja, a teraz zwraca na siebie uwagę, ot taki klasyczny klaun z zwichrowaną psychiką- nie znam chłopa ale po tych wygłupach to wnioskuję. Tu potrzebna jest psychoterapia, jak nic, bo jak on sobie poradzi, jak w końcu straci zainteresowanie Internautów i mediów.