Telewizja2018-01-09
13

Producent „Warto rozmawiać” prosił, by gościa przywiózł „Polak taksówkarz”. „W celu uniknięcia nieporozumień”

KOMENTARZE (13)

WASZE KOMENTARZE

Głupota. Czy to ma jakiekolwiek znaczenie, w jakim języku drogę wskazywać będzie GPS?


tak jak ta biedna kobiecina, która miała GPS za boga i zamiast 100km do sąsiadki w Belgii, to wywiózł ją do chorwacji przez całą europę? ; ) GPS to zdradzieckie urządzonko - należy uważać : )

conf2018-01-09 11:51
00

Głupota. Czy to ma jakiekolwiek znaczenie, w jakim języku drogę wskazywać będzie GPS?


tak jak ta biedna kobiecina, która miała GPS za boga i zamiast 100km do sąsiadki w Belgii, to wywiózł ją do chorwacji przez całą europę? ; ) GPS to zdradzieckie urządzonko - należy uważać : )


Nie zakłądajmy, że goście "Warto rozmawiać" mają słomę zamiast mózgów i pozwolą zawieźć się do Chorwacji. Gdyby tak było, to oznaczałoby, że nie warto byłoby z nimi rozmawiać;)

prawnik2018-01-09 12:09
00

Sory, chyba nie jeździcie taksówkami. Ja z pewnej modnej "międzynarodowej" korporacji zrezygnowałem - taniej, ale dłużej - kierowcy nie znają miasta (wielu jest z innych miast i nie znają topografii, miejsc gdzie tworzą się korki, dogodnych skrótów itp. - nawigacja nie zawsze jest alfa i omegą) - dotyczy to więc nie tylko obcokrajowców, ale ich w szczególności - dochodzi nieznajomość albo słaba znajomość języka . Skrót "Polak-taksówkarz" faktycznie niezbyt szczęśliwy - powinno być "taksówkarz znający miasto"

artur2018-01-09 12:38
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas