Po co jest ten Miś? Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się martwić, że ktoś zapyta. Ty wiesz, co my robimy tym Misiem? My nim otwieramy oczy pisowskim ciemniakom bez szkoły z czworaków. I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest Miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który będzie sobie leciał w TV Republika, gdy widzowie będą robić sobie herbatę.

Oni myślą że ludzie są glupi? (chociaż w sumie są…) Przecież to zwykła kalkulacja z perspektywy PR i przełożenia się emisji takiej planszy na odzew w mediach z jakim tutaj właśnie mamy do czynienia. Czyli zyskują wizerunkowo i zasięgowo nic za to nie płacąc a powołują się na etykę i wartości wyższe. Gdyby z zewnątrz nie było presji na nadawców reklam (czy też niektórzy inni się nie wycofali) to dalej by Wedel tam się pokazywał w standardowych kampaniach.

To cudowne jak chińska firma dba o wolność mediów :)