Jaźwiński, Bajszczakowa i figurantka Wyszyńska skutecznie wykończą nadszarpnięty wizerunek telewizji publicznej. Durczok zaciera rączki i czeka na pokaźne premie.

wiadomości tracą na jakości, są roztrzęsione, niemerytoryczne i chaotyczne, prezenterzy mniej profesjonalni niz w komercyjnych stacjach, o reporterach też szkoda gadać, same "przypadki" jak nie "chwilowe lanserki" to inni "krzykacze" bez dykcji i profesjonalizmu. Feder - pieje jak kogut, Krawczyk - napina się jakby miał jajo znieść, i tak dalej, wszyscy sztuczni i niewiarygodni, cały ten program to takie krzywe zwierciadło TVN plus brudy w materiałach.

a Was na Wiertniczej szlag trafia... i szczekaczki się włączą. Przez lata się wszyscy przyzwyczaili, że w Wiadomości można bić jak w bęben, a to nie jest fair. Ja Wiadomości olewałam przez dłuuugi czas, a teraz coraz częściej włączam. Idą powoli w dobrą stronę i obiektywnie trzeba to przyznać. Bez względu na to, że pracuję u konkurencji.