Większość dziennikarzy "prawicowych" ma niebywale rozbuchane ego oraz z niejasnych powodów uważa się za depozytariuszy wszelkiej wiedzy o świecie i ludziach, czyli cierpi dokładnie na to, na co cierpi dziennikarstwo lewicowe.
W związku z powyższym faszerują nas prawdami objawionymi i "żelazną nieomylną logiką", co w większych dawkach jest niestrawne. Nadaje się praktycznie wyłącznie dla osób interesujących się polityką, podchodzących do tych rewelacji krytycznie. Z tego względu, dla przeciętnego zjadacza chleba, ich programy są totalnie niestrawne.
Do tego nieogolone, blade twarze, które na wizji wyglądają fatalnie. Nie twierdzę, że powinien zastąpić ich/je wymuskany Kammel czy Ibisz ale pewne standardy warto trzymać, skoro występuje się publicznie.

Dementuje tak jak dementował, że usunęli serduszko WOŚP.

Niezwykle rozbuchane ego, przy niezwykle niewielkich umiejętnościach dziennikarskich. Dużo gada, mało wie, najwięcej zmyśla. Zawsze tak było. A gdy przyszło w końcu do zrobienia czegoś samemu (Łowcy Smoków), to wyszła słabizna. Ładnie promocyjnie obudowana. Gadowski w PRrze powinien robić, bo promować siebie i to czego w reportażach nie ma, a twierdiz, że jest, potrafi najlepiej. Zresztą, nie jest tak że nie robi w PRrze za kasę dla różnych spółek i polityków. Prawda, Wiciu?