Do gry wkracza już nowa afera, 90 tysi Kijowski wypłacił z KOD firmie Mateusza Kijowskiego za "obronę strony przed hakierami, bo inaczej już Kod dawno by rozpirzyli". Temat o dziwo grzeje Onet, co może zastanawiać. Czy to Petru kontratakuje, czy obu flankuje Schetyna. A może to jakiś większy zamysł.

Petru i tak ma lekko. Wiadomości omawiają wyjazd, ale tylko sugerują kwestię posłanki. Tabloidy jakoś tego aż tak nie podchwyciły (ciekawe dlaczego? - jest jakaś tarcza ochronna nad nim rozciągnięta). W Anglii czy w stanach to już dziennikarze 10 razy pojechaliby do portugalii.

Warto dodać, że dziennikarz Sport.pl (serwisu należącego do Agory) Marcin Gadziński w wieczór gdy Petru miał przylecieć do Polski napisał na Twitterze: "Przylecialem właśnie z Lizbony (serio), na Okęciu czekała ekipa tvp i kilku innych dziennikarzy. Nie, Petru z nami nie leciał (w tamtą tak:)". Czyli widział jak Petru leciał z posłanką do Lizbony i nie poinformował ludzi o tym. Taki to dziennikarz. Takie to wolne media. Ciekawe jak wiele podobnych rzeczy dziennikarze pseudo wolnych mediów przed opinią publiczną unikają. Ps. Każdy może sprawdzić jego wpis na TT gdzie tak napisał