U mnie w korpo tez sie wsydze za Polakow smiejacych sie z innych kultur, bo "brudasy" klepia paciorki w pracy, bo jak to bez miesa i alkoholu itp..

Mam przynajmniej z kim pogadac o duchowosci i metafizyce oraz kolege z ktorym chodze na medytacje i satsangi. Pochodze z religijnej rodzinny, ale szkoda ze to tylko sama dewocja, nie poloczona z zaangazowaniem poznawczym.

Treść "podróżnicza" ok. Ale polityczno - religijne wstawki in minus. No i taki bezczelny, niewyparzony prostaczek z tego Cejrowskiego, niestety.

Cejrowski to burak z rozrośnietym ego, a widownię ma dużą, bo ludzie się z nim utożsamamiają jak kiedyś z Lepperem. Zamiast fundować sobie darmowe odróże powinien robić program W chałupie i zagrodzie, dobrej bo polskiej i zbudowane z kradzonych cegłówek. Dopiero ludzie by go oglądali!