Ta obsesja na temat Wyborczej jest po prostu śmieszna. Te bzdury porównujące ją do Trybuny Ludu, kiedy o 19.30 codziennie można obejrzeć replikę Dziennika Telewizyjnego, ten gadzinowy język na portalu i w szmatławcu brunatnych braciszków... Ludzie, przecież nie wszyscy cierpią na demencję i jest sporo rodaków, którzy patrzą na rzeczywistość trzeźwo, potrafią porównać i wysnuć wnioski... Liczycie na młodych, niedouczonych ... Też kiedyś przejrzą na oczy mimo wciskanej bezczelnie propagandy!

Dno, po prostu, dno. Tak zwani dziennikarze, którzy pracują w szczujni przy Czerskiej to po prostu funkcjonariusze Michnika. Nic dziwnego, że ten cały interes pada.

Te linie konsekwentnie opadajace maja w sobie jakies piekno;)