Do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Do braku leków, do braku wody, do lekcji do 20.
Niedługo będziemy się przyzwyczaić do hiperinflacji, kartek na mięso, cukier i chleb oraz do braku energii elektrycznej przez 16 godzin na dobę.

Dobry zarcik. 😉
Nie jestem w stanie zrozumieć, jak przepis który miał osłabić gigantów takich jak carrefour, Tesco, Auchan, kaufland etc. uderzył w małych przedsiębiorców i natrzepal kasy stacjom benzynowym.
Przy intensywnym trybie pracy ciężko jest wcisnąć wszystko na sobotę kiedy trzeba pracować, a w niedziele jak się coś spali, zepsuje, zabraknie nie można pójść i kupić. Choć rozumiem tez tych którzy wola zostać w domu i mieć niedziele wolna.
Zdecydowanie bardziej wolałabym 2 niedziele w miesiącu żeby były handlowe.

Ciekawe, czy miłośnicy łażenia po "galeriach" w niedziele sami chętnie by pracowali w dzień świąteczny? Szefostwa sieci handlowych weekendy mają wolne...