Wspólczucie po katastrofie lotniczej w Smoleńsku płynie z całego świata do Narodu Polskiego; także od Narodu Rosyjskiego i z Niemiec!

A ja się pytam, kto zapłaci żyjącym dziennikarzom za dodatkowe godziny pracy? Wszyscy są wykończeni. Wydawcy pod płaszczykiem żałoby, dbania o pamięć zmarłych wyrzynają do ostatniej kropli polskiej krwi dziennikarzy. Powszechnie wiadomo, że dziennikarze wiodą krótki żywot. Czy wydawcy, telewizje, radio itp. biorą za to jakąś odpowiedzialność? Nie wspominając o tym, że połowa z nas kosztem ich zysków nie będzie miała emerytur. Myślicie, że Bóg wam wybaczy waszą chciwość?

zobacz tu:

http://katastrofalotnicza.blogspot.com