Borys-Damięcka do prezes Kamińskiej: "Nie wiem, czym się pani zajmowała zawodowo, zanim przyszła do Polskiego Radia, ale nie wydaje mi się, żeby specyfika pracy w radiu była pani najsilniejszą stroną. Skąd się pani wzięła, kto panią zaproponował i dlaczego pani przyjęła to stanowisko?".
Prezes Kamińska i dyr. Kowalczewski skompromitowali się podczas przesłuchania w komisji senackiej. Jak niedouczeni sztubacy na egzaminie. Sposób mówienia, zasób słów, wiedza o radiu, chaotyczność - kompromitacja. Nikt ich nie wsparł, RMN i KRRiT odwróciła się od nich. Tak jak oni odwrócili się od swoich pracowników. Który szef firmy czyta kompromitujące instytucję i pracowników komentarze z internetu?

Kierownictwo - jak to DUMNIE brzmi .

Co za problem, przecież dyrektor Kowalczewski może osobiście poprowadzić listę. Kartę radiową podobno ma.