Obecne zmiany w Superstacji są tylko "chwilowe -przejściowe" .Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta .Otóż ,gdy nastanie "nowa władza" po wyborach ,to jak myślicie ,gdzie podzieją się Pereira ,Olechowski,Rachoń i cała reszta "prawdomównych" z TVP? Właśnie w Superstacji Solorz szykuje dla nich "miękkie lądowanie" (czyt. bezpieczną przystań).I znów Superstacja stanie się "tubą opozycji" A zwolnieni obecnie dziennikarze z Czyżem na czele po wyborach pojawią się na Woronicza. I to by było na tyle .

Po co utrzymywać taką stację.

bez ograniczeń flagowy program Superstacji codziennie byli sbecy wdowy po nich dzwonili i opowiadali farmazony o podłym PIS i wspaniałej PO Dzwonili także volksdojcze z Niemiec i utyskiwali na nasz nieszczęśliwy kraj że Polska jest teraz państwem wręcz totalitarnym Tego bełkotu już nie dało się słuchać nareszcie zamilkną czerwoni komuniści sbecy zomowcy ormowcy ich latorośle Dzięki