Alicja RM zawsze była silnie skoncentrowana na sobie. Dlatego o sobie aż tyle opowiedziała. Niestety jako szefową oceniam ją bardzo negatywnie nie potrafiła stworzyć dobrego zespołu. Pamiętam gdy oglądalność zaczęła spadać powiedziała do wszystkich "No zróbcie coś, wymyślcie coś". To szef powinien być wizjonerem i stworzyć zespół który również będzie myślał o programie. A tak nie było. Nie było też wzajemnego szacunku i doceniania pracy. Pamiętam chaos i zatwierdzanie po południu tematów na pojutrze. A przecież trzeba było zaprosić gości i zrobić felieton

Świetny pomysł z tą zmianą nazwy. Proponuję zmianę na "Tuskowa propaganda na śniadanie".

Alicja w jednym się nie zmieniła: nadal uważa, że stworzyła nową telewizję. W parze z manią wielkości idzie niestety demencja, łatwo sprawdzić, że jakieś 50% wspomnień to nieprawda (co zrobiła, kogo odkryła itp).