Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Odchodzą dyrektorzy Radia Supernova. Zastąpią ich szefowie z Radia Eska
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Największym problemem w ZPR nie są ludzie tylko debilny zarząd ich przydpuasy i ich wspaniałe pomysły. Tak było chociażby właśnie z przemianowaniem Wawy na SuperNovą. Zero kompetencji do zarządzania firmą, kolesiostwo i wzajemne lizanie sobie d..y oczywiście do czasu, bo tak jak szybko możesz wejść w łaski pani Białek i pana Hejki tak szybko z tych łask można wypaść. Dopóki nie zmieni się zarząd nic tam się nie zmieni. Nadziei można upatrywać w Ewie Rosiewicz, ale to zależy na ile pozwoli jej wcześniej wymieniona dwójka.
Czytam te komentarze i jestem w szoku! Jak ludzie są okropni! Jak można kogokolwiek obrażać?! Kto dał na to pozwolenie? Ludzie, szanujmy się! Można wyrazić swoją opinię, ale bez obraźliwych komentarzy (to sporo świadczy o Was).
Największym problemem w ZPR nie są ludzie tylko debilny zarząd, ich przydpuasy i „wspaniałe pomysły”. Tak było chociażby właśnie z przemianowaniem Wawy na SuperNovą. Zero kompetencji do zarządzania firmą, kolesiostwo i wzajemne lizanie sobie d..y - oczywiście do czasu, bo tak jak szybko możesz wejść w łaski pani Białek i pana Hejki, tak szybko z tych łask można wypaść. No i totalne nieuszanowanie pracowników. Jak wyleciał prezes Kozioł to tam nikt z zarządu o radiu pojęcia nie miał. Niestety dopóki nie zmieni się zarząd, nie odmłodzi się mental tej firmy, to nic tam się nie zmieni. A szkoda, bo potencjał na stworzenie fajnego miejsca pracy jest duży. Nadziei można upatrywać teraz w Ewie Rosiewicz, ale to zależy na ile pozwoli jej wcześniej wymieniona dwójka „ekspertów”.