Kultura2023-01-01
10

76 tys. widzów pierwszego serialu Stopklatki „To nie ze mną”. Czy będzie drugi sezon?

„To nie ze mną”; fot. Ola Grochowska/Akson Studio„To nie ze mną”; fot. Ola Grochowska/Akson Studio

Nowy serial Stopklatki „To nie ze mną” oglądało średnio 76 tys. widzów. - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl. Stacja rozważa kontynuację produkcji, ale decyzja nie została jeszcze podjęta. - Jakościowo jest to świetny produkt - informuje portal Wirtualnemedia.pl Małgorzata Łupina, dyrektorka programowa i ds. produkcji telewizyjnej w Grupie Kino Polska.

Stopklatka nowy serial „To nie ze mną” nadawała w niedziele o godz. 17.00 i 17.30, w okresie od 16 października do 20 listopada 2022 roku. Średnia widownia premierowych odcinków wyniosła 76 tys. osób. Przełożyło się to na 0,67 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 0,58 proc. w grupie komercyjnej 16-49 i 0,73 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę

Najwięcej widzów zgromadził siódmy odcinek, który śledziło 91 tys. widzów. - Stopklatka to już rozpoznawalna marka na polskim rynku telewizyjnym, kanał, który od dawna notuje świetne wyniki oglądalności. Teraz przyszedł czas na kolejny krok w rozwoju stacji, czyli własną produkcję. Produkcje własne mają wierną publiczność i są kluczowe, aby kanały telewizyjne mogły się rozwijać na coraz bardziej konkurencyjnym rynku. Z racji charakteru stacji zdecydowaliśmy się na serial fabularny - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Małgorzata Łupina, dyrektorka programowa i ds. produkcji telewizyjnej w Grupie Kino Polska.

- Wyprodukowaliśmy „To nie ze mną”, by się wyróżnić i podkreślić tożsamość Stopklatki. Nie przez przypadek postawiliśmy na młodych, świeżych i nieopatrzonych aktorów, takich, którzy jeszcze nie są rozpoznawalni na rynku. Chcemy wspierać młodych artystów i dawać im szansę na start. Chcemy rozwijać markę Stopklatki razem z nimi - dodaje.

„To nie ze mną” to ciepła, pełna humoru opowieść o miłości, rodzinie, sile przyjaźni i odwadze bycia sobą. Akcja serialu rozgrywa się w małym miasteczku Złoty Stoczek. Głównymi bohaterami produkcji są mechaniczka samochodowa Tosia oraz samotnie wychowujący dwie córeczki lekarz Michał. Los postawi ich na jednej drodze.

W głównych rolach 12-odcinkowego serialu „To nie ze mną” wystąpią aktorka teatralna i głos dubbingowy Ada Szczepaniak oraz znany szerszej widowni z takich filmów i seriali jak „Wesele”, „Belfer” czy „Kler” - Adrian Zaremba. Obok nich pojawiają się m.in. Katarzyna Ankudowicz, Magdalena Smalara, Jacek Lenartowicz, Ewa Gawryluk, Ewa Bułhak i Kamil Szeptycki.

Reżyserką „To nie ze mną” jest Katarzyna Priwieziencew znana z takich produkcji, jak „Hel”, „Leader”, „Narzeczony na niby” czy „Samiec Alfa”. Scenariusz napisały Aneta Głogowska i Katarzyna Leżeńska. Za produkcję odpowiada Akson Studio.

- Bardzo zależało nam na tym, by serial „To nie ze mną” był produkcją wysokiej jakości, dlatego zwróciliśmy się z naszym projektem do uznanego producenta, jakim bez wątpienia jest Akson Studio - komunikuje nam Łupina.

Będzie drugi sezon?

Portal Wirtualnemedia.pl ustalił, że Stopklatka rozważa kontynuację cyklu, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. - Chcielibyśmy, by serial „To nie ze mną” miał kontynuację bo jakościowo jest to świetny produkt - informuje portal Wirtualnemedia.pl Małgorzata Łupina.

Ewentualny drugi sezon mógłby trafić do ramówki stacji w 2023 roku.

Średni udział Stopklatki w 2021 roku wyniósł 1,31 proc.

Autor:Michał Kurdupski

KOMENTARZE(10)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas