Marka adidas zakończyła współpracę z raperem Kanye Westem. Artysta posługujący się pseudonimem Ye od 2009 roku sygnował swoim nazwiskiem markę adidas Yeezy.
Powodem nagłego zakończenia współpracy są ostatnie antysemickie i rasistowskie wypowiedzi publiczne Westa. "Adidas nie będzie tolerował antysemityzmu ani żadnego innego rodzaju mowy nienawiści" - przekazała marka we wtorkowym oświadczeniu.
"Ostatnie komentarze i działania Ye były nie do przyjęcia, są nienawistne i niebezpieczne, a także naruszają wartości firmy, takie jak różnorodność i integracja, wzajemny szacunek i sprawiedliwość" - dodaje adidas.
Firma przekazała też, że zakończyła partnerstwo z raperem "natychmiast po dokonaniu dokładnego przeglądu" jego komentarzy. W następstwie zerwanej współpracy adidas straci w ostatnim kwartale roku około 250 milionów euro.
Co ważne, adidas jest jedynym właścicielem praw do marki Yeezy i wszystkich jej projektów.
Yeezy wspólnym projektem Ye i adidas
Marka Yeezy tworzona była przez Kanye Westa i adidas od 2009 roku. Początkowo powstawała z myślą o ubraniach dla koszykarzy i piłkarzy. Jednak prawdziwą furorę zrobiły sygnowane marką casualowe obuwie, które dla milionów fanów na świecie stały się synonimem luksusu i prestiżu. Sneakersy wyróżniały się wyższym niż w zwykłych trampkach zapiętkiem i językiem, zszytym w kształt litery „U”. Kolejne kolekcje były hitami sprzedaży.
Jeszcze kilkanaście dni temu rzecznik firmy mówił, że "partnerstwo Adidas Yeezy jest jedną z najbardziej udanych kolaboracji w historii naszej branży".
Jak podkreśla agencja Reuters, sprzedaż marki Yeezy daje adidasowi rocznie około 1,5 mld euro (1,47 mld dolarów), co stanowi nieco ponad 7 proc. całkowitych przychodów firmy, szacuje Telsey Advisory Group. Cena jednej pary tych butów kształtuje się od 200 do 700 dolarów.
Kłopoty Westa
Kanye West od kilku tygodni jest obiektem zainteresowania mediów ze względu na swoje rasistowskie i antysemickie wypowiedzi. Raper oświadczył, że jego zdaniem winą za śmierć George’a Floyda (którego śmiertelne zatrzymanie przez policję zapoczątkowało w USA ruch "Black Lives Matter") należy obarczać zamordowanego mężczyznę, a nie policjantów.
Na tegorocznym Paris Fashion Week ostentacyjnie nosił koszulkę z napisem "White Lives Matter", na której znalazł się też wizerunek Jana Pawła II. Raper głośno atakował słownie swoich partnerów biznesowych.
Z Westem współpracę zakończyły już marka modowa GAP, Balenciaga czy bank JPMorgan Chase. Artysta dostał też bana za swoje komentarze w mediach społecznościowych. Dlatego postanowił kupić ultraprawicowy serwis społecznoścowy Parler.
