Przychody ze sprzedaży płatnej subskrypcji „Gazety Wyborczej”, z której korzysta 77 tys. użytkowników, nie są jeszcze znaczące w skali całego segmentu prasowego Agory. - Pozytywnie wpływają na jego wynik - mówi jednak Robert Musiał, członek zarządu Agory.
Jak informowaliśmy miesiąc temu, na koniec ub.r. Agora miała 77 tys. płatnych subskrypcji „Gazety Wyborczej”, o 22 tys. więcej niż na koniec 2014 roku (oferta ruszyła w lutym tamtego roku).
Do niedawna oferta stanowiła trzy pakiety: „Wyborcza” w cenie 17,99 zł miesięcznie, „Wyborcza Plus” za 29,99 zł lub „Wyborcza Premium” za 39,99 zł. Robert Musiał, członek zarządu Agory, podał na konferencji, że najrzadziej wybierany przez klientów jest pakiet „Wyborcza Plus”, a najczęściej - pakiet podstawowy. - W miesiącu grudniu zauważyliśmy spory wzrost „Wyborczej Premium” - dodaje.
Warto dodać, że w ostatnim miesiącu ub.r. niemal połowę sprzedaży stanowiły pakiety roczne, podczas gdy we wrześniu ub.r. był to mniej niż 10 proc.
- Przychody ze sprzedaży pakietów subskrypcyjnych nie są znaczące w skali całego segmentu prasy, ale pozytywnie wpływają na jego wynik - mówił podczas konferencji Musiał.
Od lutego br. w ofercie płatnej subskrypcji „GW” są dwa pakiety: „Wyborcza” (za 19,90 zł miesięcznie ) oraz „Wyborcza Premium” (za 29,90 zł miesięcznie). Agora zakłada, że na koniec tego roku będzie miała 90 tys. subskrybentów płatnej oferty.
