Prasa2017-12-21
3

Agora nie musi przepraszać za tekst o uczestnictwie pracowników PWPW we mszy. „Prezent gwiazdkowy”

Sąd okręgowy w Warszawie oddalił pozew Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych przeciwko Agorze, wydawcy „Gazety Wyborczej”. Przedmiotem sporu był tekst Łukasza Woźnickiego pt. „Prezes państwowej spółki, człowiek Macierewicza, zaprasza na mszę” z marca 2016 roku. Wyrok jest nieprawomocny.

Autor opisał w nim, jak pracownicy PWPW zaoferowano płatny dzień wolny w Wielki Czwartek w zamian za uczestnictwo we mszy w intencji zarządu. - Zarząd oczekuje, że ujawnimy nasze przekonania religijne - tak wypowiadał się w tekście jeden z pracowników firmy. Piotr Woyciechowski (nie jest już prezesem PWPW) oraz wiceprezes Robert Malicki zażądali w pozwie opublikowania przeprosin oraz 50 tys. zł zadośćuczynienia na cel społeczny za rzekome naruszenie dóbr osobistych.

W trakcie procesu pełnomocnicy PWPW zażądali, aby sąd wydał zakaz pisania o spółce przez media Agory na czas procesu z wydawcą.

Złożenie przez PWPW wniosku o zakaz publikacji skrytykowali na łamach „Gazety Wyborczej” przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Izby Wydawców Prasy. W odpowiedzi firma w oświadczeniu określiła tekst „GW” jako „niedopuszczalne próby wywierania wpływu na niezawisłym Sądzie Powszechnym w celu uzyskania korzystnych dla siebie decyzji procesowych”. Ostatecznie we wrześniu ub. roku sąd oddalił ten wniosek, argumentując, że taki zakaz nic nie zmieni w rozpatrywanej sprawie, a jego brak nie utrudni spółce starania się o zadośćuczynienie i przeprosiny od „Gazety Wyborczej”.

W środę warszawski Sąd okręgowy oddalił w całości pozew PWPW i obciążył ją kosztami procesu. W uzasadnieniu ustnym sąd podał, że publikacja Łukasza Woźnickiego nie była działaniem bezprawnym, zaś fakty podane w artykule były prawdziwe. Artykuł - zdaniem orzekającego sądu - mieścił się w ramach krytyki prasowej, zaś dziennikarz zachował należytej rzetelności i staranności. - Dziękuję za gwiazdkowy prezent - napisał na Twitterze Woźnicki.

Piotr Woyciechowski zamieścił w odpowiedzi skan przeprosin za jeden z tekstów gazety, sugerując, że nieprawomocny wyrok sądu pierwszej instancji może jeszcze zostać zmienionym.

Według badania ZKDP w październiku br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 102 127 egz.

Autor:jk

KOMENTARZE(3)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas