Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze zaczyna testy aplikacji mobilnej AirPnP, która ma pozwalać właścicielom nieruchomości zarabiać na udostępnianiu potrzebującym osobom swoich toalet. Organizacja chce w ten sposób zwrócić uwagę nie niewystarczającą liczbę toalet publicznych.
- Air Poo and Pee (w skrócie AirPnP) to nowa usługa łącząca ludzi. Każdy z nas ma podstawowe potrzeby fizjologiczne. Wielu z nas ma problem z korzystaniem z publicznych toalet. Często trudno jest szybko znaleźć toaletę, która jest blisko lub jest dostatecznie czysta. Teraz nie musisz już się o to martwić - stwierdzono w serwisie internetowym nowej aplikacji.
- AirPnP pozwoli każdemu, kto będzie chciał, zarabiać na udostępnianiu własnej toalety innym. A wszystkim pomoże rozwiązać problem z brakiem dostępnych toalet publicznych - poinformowano na fanpage’u facebookowym Miasto Jest Nasze.
- Testujemy aplikację #AirPnP, która pozwoli zarabiać na udostępnianiu własnej toalety! Jeśli przejdzie fazę testów, być może uda nam się wspólnie rozwiązać problem z dostępnością toalet w #Warszawa w modelu #sharingeconomy - dodano na profilu twitterowym organizacji.
AirPnP jako Uber i AirBnB dla toalet
Nowa aplikacja ma działać w modelu tzw. gospodarki współdzielonej polegającym na bezpośrednim łączeniu ludzi potrzebujących jakichś usług z tymi mogącymi je udostępnić. W takim systemie działa szereg innych aplikacji usługowych, m.in. przewozowy Uber oraz do służące wynajmowania noclegów AirBnB (od którego AirPnP wzięło swoją nazwę).
W przypadku AirPnP tą usługą jest skorzystanie z toalet. Właściciele mieszkań i innych nieruchomości z toaletami będą mogli ogłaszać się, a osoby potrzebujące skorzystać z toalety przeglądać w aplikacji, gdzie w pobliżu jest to możliwe. Właściciele toalet za usługę będą mogli pobierać opłaty.
Aplikacja AirPnP od wtorku będzie testowana w Warszawie. Została przygotowana w wersjach na Androids i iOS. - Pochwalę się: wszedłem do wąskiego grona testerów nowej aplikacji #AirPnP. Dzięki niej każdy może udostępnić swoją toaletę innym za drobną opłatą. Oceny użytkowników same zweryfikują ofertę. Tak działa wolny rynek i #SmartCity - stwierdził na Twitterze Jan Mencwel, prezes Miasto Jest Nasze.
Organizacja poprzez nową aplikację chce zwrócić uwagę na niewystarczającą dostępność toalet publicznych w Warszawie. - Odpowiadając na głosy krytyczne: też mamy pewne obawy, że idea udostępniania swoich toalet za "drobną opłatą" może nie wypalić. Ale postanowiliśmy jednak włączyć się w projekt jako testujący, bo po pierwsze, nie popełnia błędów ten kto nic nie robi, a po drugie, problem z dostępem do toalet w Warszawie jest rzeczywiście dość duży - napisano na fanpage’u stowarzyszenia.