Koncern Apple stracił ok. 4,5 proc. na wartości w ciągu tygodnia. Prawdopodobnie wynika to ze słabszego niż zakładano popytu na modele iPhoneX.
Wtorkową sesję amerykański gigant technologiczny zamknął na minusie o 0,59 proc. W poniedziałek wartość akcji firmy spadła o 1,9 proc. W ciągu ostatniego tygodnia firma straciła na wartości aż 4,5 proc. Zdaniem analityków japońskiej Nikkei wynika to z mniejszego niż zakładano popytu na najnowszy flagowiec marki - smartfona iPhoneX.
Zdaniem ekspertów Nikkei, Apple w porównaniu z szacunkami z listopada ubiegłego roku, o połowę zmniejszył zamówienia na produkcję swojego flagowca w pierwszym kwartale 2018 roku. Oznacza to, że wyprodukuje 20, a nie 30 milionów, sztuk smartfonów, jak zakładano we wcześniejszych estymacjach. Według analityczki J. P. Morgan, Narci Chang, produkcja tych smartfonów spadnie o w pierwszym kwartale tego roku o połowę w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej.
W czwartek 1 lutego firma ma zaprezentować najnowsze dane finansowe.
źródło: stooq.pl
Model iPhoneX został po raz pierwszy pokazany we wrześniu ubiegłego roku. Zaprojektowany specjalnie na jubileusz firmy, smartfon wyposażony jest w ekran o przekątnej 5,8 cala, na którym obraz jest wyświetlany w rozdzielczości 2446 x 1125 pikseli. Panel wykonano w technologii OLED, która ma zapewniać bardziej wyraźniejszy i ostrzejszy obraz w porównaniu z ekranami stosowanymi w poprzednich modelach.
W czwartym kwartale 2017 roku Apple osiągnął 52,6 mld dolarów przychodu i 10,7 mld dolarów zysku. W tym okresie firma z Cupertino sprzedała 46,68 miliona telefonów iPhone.
