Do 14 września banki muszą dostosować swoje systemy do wytycznych europejskiej dyrektywy o usługach płatniczych (PSD2). Dla klientów oznacza to, że płacąc zbliżeniowo kartą za zakupy, będą musieli częściej wstukiwać kod PIN na terminalu.
Wytyczne europejskiej dyrektywy o usługach płatniczych (PSD2) zobowiązują banki do zapewnienia większego bezpieczeństwa dla transakcji zbliżeniowych z wykorzystaniem kart płatniczych.
Klienci będą musieli podać PIN przy szóstej z rzędu płatności zbliżeniowej kartą, niezależnie od jej wartości. Potem licznik transakcji zeruje się, a klient kolejne pięć razy może płacić kartą zbliżeniowo bez dodatkowej autoryzacji.
Dyrektywa PSD2 nakłada także ograniczenia wartościowe na transakcje zbliżeniowe. Jednorazowo nie będziemy mogli zapłacić kartą zbliżeniowo więcej niż 50 euro, a kolejne płatności zbliżeniowe bez autoryzacji PIN-em nie będą mogły być wyższe niż 150 euro.
Jak wskazuje serwis Bankier.pl, banki w związku z koniecznością wdrożenia nowych zasad korzystania z płatności zbliżeniowych, zdecydują się odłożyć w czasie podniesienie limitu na zbliżeniowe płatności kartą bez PIN-u do 100 złotych.
