Telewizja2015-01-13
10

Branża telewizyjna podsumowuje 2014 rok. Trendy na 2015

Jaki był miniony rok w branży nadawców i producentów telewizyjnych i operatorów płatnej telewizji? Co wydarzy się w 2015 roku? Podsumowują m.in. Dariusz Dąbski, Olgierd Dobrzyński, Dariusz Janczewski, Julien Verley i Ryszard Sibilski.

Dariusz Janczewski, general manager Viacom International Media Networks Polska

Wydarzenie roku
Z perspektywy branży telewizyjnej szczególnie istotne dla jej przyszłego  kształtu były dwa fakty. Pierwszy to odejście Dominika Libickiego z Cyfrowego Polsatu. Drugi to proces sprzedaży TVN-u.

Sukces roku
Z perspektywy Viacom na pewno fakt, że na trudnym i coraz bardziej wysyconym polskim rynku udaje nam się budować silne, stabilne marki telewizyjne, które zdobywają lojalnych widzów i dystansują konkurencję. Pierwszą z  nich jest Nickelodeon - od kilku miesięcy stale ulubiony kanał telewizyjny najmłodszych widzów. Drugi kanał, którego sukcesy cieszą nas szczególnie to Comedy Central. Tu też skutecznie walczymy o polskiego widza, gwarantując mu prawdziwą rozrywkę, teraz już także
w jakości HD.

W szerszej perspektywie za sukces, na którym jeszcze długo korzystać może (choć nie musi) telewizja uznałbym fakt, że cała komunikacja - i ta w telewizji, i w internecie, a nawet w radiu - oparta jest w coraz większym stopniu na obrazie, przekazie wideo. Jestem przekonany, że jeśli branża telewizyjna umiejętnie skorzysta ze swoich naturalnych kompetencji w przygotowaniu kontentu wideo, łącząc je ze sprawnym wykorzystywaniem internetu to długo jeszcze nie będzie musiała się obawiać ani utraty sympatii widzów, ani pozycji w mediaplanach marketerów.

Porażka roku
Lokalnie to na pewno informacja o zakończeniu działania polskiego oddziału brokera reklamowego Atmedia. W perspektywie międzynarodowej to moim zdaniem ataki hakerskie na Sony Pictures
 z wszelkimi tego konsekwencjami.

Człowiek roku
Tu mam dwa typy. Pierwszy dla mnie to duet - Piotr Tyborowicz i Andrzej Karasowski z TVN Media - autorzy sukcesu Premium TV. W ostatnim roku, dzięki doskonałej strategii sprzedażowej i wysokiej jakości obsługi, umocnili dominację Premium TV na polskim rynku reklamy telewizyjnej.

Mój drugi typ to człowiek z brodą. Fenomen, który choć pojawił się nieco wcześniej, to w mijającym roku zdominował przekazy w mediach i nie tylko. Myślę tu szeroko - od Conchity Wurst uczącej nas akceptacji dla inności, po modę na facetów lumberseksualnych jako przeciwwagę dla wcześniej lansowanego metroseksualizmu. Dziś broda rządzi w telewizji, reklamie, showbusinessie. Nie mieć brody prawie już nie wypada.

Trend roku
Pierwszym bardzo ważnym dla branży telewizyjnej trendem jest dynamiczny rozwój platform i oferty VoD. To najlepsze potwierdzenie, że plotki o rychłej śmierci telewizji były zdecydowanie przesadzone. VoD , oferowane w kilku modelach jak choćby AVoD, czy SVoD zyskuje uznanie zarówno w oczach widzów, ceniących swobodę w dostępie do ulubionych filmów czy seriali, jak i naszych partnerów biznesowych, którzy widzą w tej usłudze szansę na dywersyfikację przychodów.

Druga tendencja, która może zmienić sposób myślenia o komunikacji z konsumentami, dotyczy nowych mediów i trendu nazwanego już przez niektórych ekspertów defriendyzacją. Każdy z nas spotkał już pewnie znajomego, który przynajmniej zadeklarował „wyłączanie się” z wybranych mediów społecznościowych. Czy takie deklaracje przejdą w czyny, czy Fabebooka zdominuje Instagram, a może będzie to Pinterest – prognozę pozostawię specom od digitalu. Sam na pewno będę bacznie obserwował te zmiany, bo jestem przekonany, że Mark Zuckerberg nie zasypia gruszek w popiele i potrafi zawalczyć o dominację swoich pomysłów w sieci.

Prognoza na 2015 roku
Na rynku telewizyjnym zapowiada się ciekawy rok i dużo nowości już w pierwszym kwartale - wystarczy wspomnieć start kanału Paramount Channel HD z portfolio Viacom, nowe oferty BBC, czy Foxa. Pewnie równie szybko dowiemy się kto zostanie nowym właścicielem TVN-u. Poza tym na pewno wszyscy gracze będą zabiegać zwłaszcza o to, by dotrzeć do widza ze spersonalizowaną ofertą o każdej porze, w każdym miejscu, by dzięki konkretnym urządzeniom być zawsze „pod ręką - tu i teraz”. A to musi oznaczać działania łączące siłę telewizji z internetem i tzw. mobilem.


Ryszard Sibilski, prezes Endemol Polska

Wydarzenie roku 
Wydarzenie na naszym podwórku to wielka fuzja firm Endemol , Shine i Core Media. Powstał w ten sposób największy dom produkcyjny na świecie. Połączenie jest kontynuacją trendu konsolidacji rynku produkcji formatów, który może doprowadzić do wzbogacenia oferty programowej.

Wydarzenie na polskim rynku to ponowne wystawienie TVN-u na sprzedaż, czyli zmiana strategii jego potencjalnego udziałowca - firmy Vivendi, która na nowo otworzyła możliwości zaistnienia nowych podmiotów na polskim rynku TV.

Sukces roku 
Sukces Endemol Polska to niewątpliwie wprowadzenie i ogromne powodzenie formatu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
Sukcesem było przywrócenie sprawdzonego „Tańca z Gwiazdami”. Tu szczególnie ciekawa jest podróż formatu z jednej stacji do drugiej, co u nas nie wydarza się prawie w ogóle, a na światowym rynku jest ogólnie przyjętą praktyką. To ciekawy sygnał dla producentów .

Należy odnotować też ogromny sukces programu „Rolnik szuka żony” w TVP1, pokazujący że prawdziwe życie i prawdziwe emocje wygrywają. Może to oznaczać, że widzowie wolą oglądać prawdziwe sytuacje od fikcyjnych quasi-życiowych fabułek odgrywanych przez amatorów.

Porażka roku
Nie ma co wytykać  porażek, ponieważ programowo i ratingowo mamy do czynienia z sinusoidą, nigdy do końca nie wiemy co spodoba się widzom. Często to nie tylko sprawa samego programu, ale również promocji i otoczenia konkurencyjnego.

Może nie w kategorii porażek, a bardziej zagrożeń widzę topniejący udział wielkiej czwórki i tu jest z pewnością ogromne wyzwanie na przyszły rok dla dużych nadawców i producentów.

Człowiek roku
YouTube i złoty strzał Sylwestera Wardegi, który podbił YouTube osiągając ponad 100 mln odsłon, czyli prawdziwie międzynarodowy medialny sukces Polaka. Bez promocji i wielkiego kapitału, a oryginalnym pomysłem umożliwił nasze zaistnienie na rynku światowym. Niesamowicie inspirujący i budujący przykład, że kreatywność jest w mediach najważniejsza.

Trend roku
W fabule na pewno wydarzyło się wiele: na świecie sukcesy święci kolejny sezon „The Walking Dead”, „Gra o tron”, „Detektyw” czy „Fargo”, a w Polsce „M jak Miłość” zdobywa 7 mln widzów. Ludzie kochają bajki , a seriale rządzą. Spory sukces kanałów emitujących powtórki seriali tego też dowodzi.

W produkcjach rozrywkowych  pojawiły się programy randkowe. I zostały bardzo ciepło przyjęte przez widzów.
Na pewno dobre wyniki ciągłe odnotowują programy typu celebrity-show, talent-show, kulinarne, natomiast na świecie wciąż króluje reality, a „Big Brother” nadal święci sukcesy. Do tego factual entertainment oraz stare, niezawodne teleturnieje. 

Prognoza na 2015 rok
Na pewno seriale, duża rozrywka z gwiazdami i może coraz odważniej reality. Zapowiadane od dawna pojawienie się Netflixu może nieźle zamieszać na rynku nowych i archiwalnych produkcji fabularnych i pozmieniać przyzwyczajenia widowni i sposób konsumpcji tego gatunku. Świadczyć o tym może przykład sukcesu Spotify na rynku muzycznym. To z kolei może być sygnałem dla stacji telewizyjnych, że czas przemyśleć strategie…


Ewa Czekała, prezes 4fun Media

Wydarzenie roku
Miniony rok w ramówkach telewizyjnych nie wyróżniał się niczym szczególnym. Stacje postawiły na sprawdzone formaty,  a te z kolei pokazały, że są ważniejsze niż marka kanału, który je emituje i mogą swój sukces powielać przechodząc do konkurencji. Nadawcy tym samym nie pokazali nowej jakości.

Rekordy oglądalności biły natomiast relacje i przekazy z największych światowych wydarzeń sportowych, które odbyły się w mijającym roku: Zimowe Igrzyska Olimpijskie i Mistrzostwa Świata w Siatkówce Mężczyzn. Każde z tych zdarzeń było szczególne i obfitowało w spektakularne widowiska, a dwa z nich dodatkowo były niezwykłe dla polskich widzów. W czasie Olimpiady nasi sportowcy bili medalowe rekordy. Siatkarze z kolei bili przeciwników. Siatkówka stała się naszym  sportem narodowym, a zawodnicy bohaterami. Nie na długo jednak, gdyż polscy piłkarze postanowili od teraz wygrywać wszystkie mecze i ograli świeżo upieczonych mistrzów świata!

W tym roku w telewizji rządził wielki sport i polscy sportowcy.

Sukces roku
Niewątpliwym sukcesem jest organizacja Mistrzostw Świata w Siatkówce Mężczyzn. Pierwszy raz w historii, komercyjny nadawca telewizyjny sfinansował wydarzenie o charakterze światowym. Impreza miała rekordowy budżet, biła rekordy frekwencji i oglądalności, elektryzowała Polaków wynosząc niszową dyscyplinę do rangi sportu narodowego. Sprzedano także rekordową liczbę płatnych subskrypcji, pokazując potencjał polskiego payTV. Dodatkowo polscy siatkarze zapisali się w historii dyscypliny, a Polska stała się światową potęgą.
A jednak…

Porażka roku  
Siatkarski mundial okazał się jednocześnie spektakularną klapą!

Brak chęci porozumienia i wzajemne oskarżenia pomiędzy Polsatem a TVP doprowadzają do zakodowania relacji, co spotyka się z oburzeniem  społecznym oraz zawodników. Wycofują się sponsorzy.  Nabywca praw telewizyjnych i  jednocześnie współorganizator ogłasza, że impreza jest deficytowa. Wszystko to sprawia, że jej odbiór jest wyjątkowo negatywny. Interweniuje Prezydent RP!

Pomimo, że finał jednak nadawany jest w kanale otwartym, sytuację psuje absurdalny publiczny spór rzeczników Polsatu i TVP o liczbę widzów. A finałem wszystkiego jest niedawny skandal korupcyjny.

Podsumowując, należałoby powiedzieć językiem kibica: „Jak można było to tak s…?!”.

Człowiek roku
Jako grupa na ten tytuł zasłużyli polscy sportowcy. Dostarczyli polskim widzom niesamowitych emocji i radości. W tym roku wyjątkowo wielu z nich stało się gwiazdami telewizji. Ciężko wymieniać każdego z osobna, bo można by kogoś pominąć. Na tle innych tzw. celebrytów, wyróżniali się skromnością, naturalnością i tym, że stały za nimi prawdziwe osiągnięcia.

Jako pojedyncza osoba niewątpliwie, kolejny raz, wyróżnił się prezes Zygmunt Solorz-Żak. Był zarówno tym, który zwalniał i nominował, łączył i przejmował. A następnie odkodowując siatkarski mundial pozostał jednocześnie filantropem.

Trend roku
Nadawcy w zeszłym roku postawili na sprawdzone formaty. Niewątpliwie królowały programy kulinarne. Oglądając telewizję można było odnieść wrażenie, że cała Polska w 2014 roku gotowała.

Dało się zauważyć  inwestycje nadawców oraz dystrybutorów w rozwój własnych serwisów VoD. Jest to zapewne związane z przygotowaniami do zapowiadanego wejścia Netflixa na Polski rynek.

Prognoza na 2015
W tym momencie wydaje się, że główni nadawcy nie planują w tym roku szczególnych zmian w ramówkach. Postawią raczej na to co sprawdzone i dobrze funkcjonujące. Możliwe jednak, że skoro przez rok się gotowało i jadło, to może przyjdzie czas, aby znowu potańczyć i pośpiewać. Może okazać się także, że dla równowagi niezbędny będzie fitness.

W tym roku, zgodnie z prognozami, można spodziewać się wzrostu wydatków reklamowych. Powinno się to przełożyć na zwiększenie inwestycji w kontent.

Zapewne na układ sił na rynku TV, wpłynie zapowiadana sprzedaż TVN. Od tego, kto będzie inwestorem i na ile będzie interesowała go zmiana dotychczasowej linii stacji, zależeć będzie wpływ tej transakcji na wielkość i charakter zmiany. Kto się wzmocni i kto najwięcej na tym zyska, tego dziś jeszcze nie wiemy. Jedno jest tylko pewne, że przyszły właściciel TVN nie będzie właścicielem własnej platformy satelitarnej, a z nc+ będzie jedynie współpracował.

Spodziewane wejście Netflixa niewątpliwie ożywi krajowy rynek VoD. Nie sądzę jednak, aby miało to przełożenie na sposób konsumpcji telewizji linearnej w Polsce już w przyszłym roku, co przepowiada Reed Hastings - CEO Netflix. Na to większy wpływ będą miały decyzje związane z MUX-8.

 

Autor:pp

KOMENTARZE(10)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas