Telewizja 2020-10-12
18

„BrzydUla” hitem TVN7, telenowelę śledzi 1,02 mln widzów. 12 proc. udziału w 16-49

Julia Kamińska w serialu „BrzydUla”, fot. TVN/Tomek Urbanek/East News Julia Kamińska w serialu „BrzydUla”, fot. TVN/Tomek Urbanek/East News

Pierwsze cztery odcinki reaktywowanej telenoweli „BrzydUla” oglądało średnio 1,02 mln widzów w Siódemce - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl.

Reaktywowana po 11 latach przerwy telenowela „BrzydUla” zadebiutowała w Siódemce w poniedziałek, 5 września br., serial jest emitowany w dni powszednie o godz. 20.00. Średnia widownia pierwszych czterech premierowych odcinków (wyemitowanych do 8 października) wyniosła 1,02 mln osób. Udział stacji w rynku telewizyjnym ukształtował się na poziomie 7,14 proc. w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 12,12 proc. w grupie komercyjnej 16-49 i 10,07 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, udostępnionych portalowi Wirtualnemedia.pl przez One House.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę

Przynajmniej przez 1 minutę każdy z poszczególnych odcinków obejrzało średnio 1,72 mln osób w grupie 4+ (w 16-49 było to 905 tys., a w 16-59 – 1,17 mln).

Najwięcej widzów przyciągnął odcinek produkcji pokazany 5 października. Śledziło go średnio 1,10 mln osób.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że powrót „BrzydUli” spotkał się z tak ciepłym przyjęciem. Wyniki oglądalności w telewizji oraz w Playerze świadczą o tym, że Polacy tęsknili za Ulą, Markiem i ich przyjaciółmi. Cieszą również przychylne słowa, które płyną od widzów i dowodzą, że nie zawiedliśmy ich oczekiwań. Możemy zapewnić, że na wszystkich czeka jeszcze więcej emocji i niespodzianek. Co tu dużo mówić - „BrzydUla” dopiero się rozkręca - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Karolina Izert, producentka serialu ze strony TVN.

Telenowela ma zdecydowanie wyższe wyniki od średnich długookresowych udziałów stacji. Na przykład w 2019 roku wynik Siódemki w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów wyniósł 3,21 proc., a w grupie 16-49 było to 3,65 proc.

„BrzydUlę” przedpremierowo oglądać można w ramach płatnej oferty player.pl. Pierwsze pięć odcinków zostało udostępnionych w piątek, 2 października o godz. 20.00. Tydzień później o tej samej porze pojawiły się odcinki 6-10.

Kontynuacja „BrzydUli” to autorski projekt Telewizji TVN, który nawiązuje do pierwowzoru - kolumbijskiego formatu „Yo soy Betty, la fea”.

W tytułowej roli ponownie występuje Julia Kamińska. Do obsady powrócili m.in. Filip Bobek, Małgorzata Socha, Łukasz Garlicki, Maja Hirsch, Mariusz Zaniewski, Łukasz Simlat, Marek Włodarczyk, Dorota Pomykała, Krzysztof Czeczot, Dominika Kluźniak i Wacław Warchoł. W kontynuacji „BrzydUli” nie brakuje także nowych twarzy, m.in. Magdaleny Koleśnik, Karola Pochecia czy Marcina Rogacewicza. Widzowie zobaczą także Paulinę Kondrak, Nel Kaczmarek, Piotra Roguckiego i Rafała Mohra.

Produkcji „BrzydUli”, na zlecenie TVN, podjęła się firma FremantleMedia Polska, która w 2018 roku nabyła od RCN prawa do kontynuacji serialu, będącego rodzimą adaptacją kolumbijskiej telenoweli „Yo Soy Betty, La Fea”. Polska ekipa jako jedyna zdecydowała się na kontynuację przygód „BrzydUli” po latach. Za oryginalny pomysł odpowiada Jaska Studio.

Producentami „BrzydUli” ze strony TVN są Karolina Izert („Singielka”, „Pod powierzchnią”) oraz Monika Gosk („Taniec z gwiazdami”, „Kuchenne rewolucje”), a producentem wykonawczym - Grażyna Kozłowska („Na Wspólnej”) i FremantleMedia Polska. Scenariusz stworzył Piotr Jasek („Singielka”, „Web Therapy”, „1800 gramów”).

Autor: mk

Więcej informacji: BrzydUla, TVN7

KOMENTARZE (18) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas