Podczas spotkania z przedstawicielami australijskich mediów Campbell Brown, dyrektor Facebooka ds. partnerstwa z wydawcami stwierdziła, że Marka Zuckerberga nie obchodzą wydawcy, a Facebook nie jest zainteresowany kłopotami mediów z ruchem i udostępnieniami generowanymi przez serwis - donosi dziennik „The Australian”. Brown zaprzeczyła doniesieniom gazety twierdząc, że jej słowa nie zostały dokładnie zrozumiane i przekazane.
O zadziwiających opiniach skierowanych do mediów przez Campbell Brown poinformował należący do koncernu Ruperta Murdocha dziennik „The Australian” przywołując spotkanie australijskich mediów z przedstawicielką Facebooka, w którym uczestniczyli przedstawiciele gazety.
- Marka (Zuckerberga) nie obchodzą wydawcy, ale dał mi wolną rękę do wprowadzania zmian - miała m.in. powiedzieć Campbell Brown.
- Za kilka lat będę trzymała za rękę wasze umierające biznesy niczym w hospicjum - dodała w innymi momencie dyrektor Facebooka. W kolejnym fragmencie dyskusji Brown miała stwierdzić, że Facebooka nie interesują rozmowy z wydawcami na temat ruchu czy udostępnień generowanych dla mediów przez serwis. - To stary świat, który już nigdy nie powróci - oceniła przedstawicielka Facebooka.
Brown poproszona przez „The Australian” o skomentowanie swoich wypowiedzi podczas spotkania z mediami stwierdziła jedynie, że nie zostały one dokładnie zrozumiane i przekazane przez dziennik.
Relacje pomiędzy wydawcami a Facebookiem stają się coraz gorsze od stycznia br., gdy serwis zmienił algorytm uderzając w widoczność treści medialnych w Newsfeedzie, co u wielu wydawców zaowocowało znaczącymi spadkiem ruchu na stronach pochodzącego z Facebooka.
W reakcji na to niektóre media, jak np. „Folha de S Paulo”, największy dziennik ukazujący się w Brazylii postanowiły wycofać się z publikowania swoich treści na Facebooku. Z kolei niektórzy wydawcy postanowili połączyć siły i stawić czoło dominacji Facebooka i Google na rynku reklamowym – przykładem może być brytyjski projekt Ozone.
W II kwartale 2018 roku Facebook zanotował przychód w wysokości ponad 13 miliardów dolarów, a zysk netto wzrósł do 5,1 miliarda dolarów.
