Internet2023-05-20
49

"Bambik" podbija internet. Językoznawcy wskazują zaskakujące źródła słowa

Od czwartku furorę w mediach robi słowo „bambik”. Tak lider PO Donald Tusk nazwał Mateusza Morawieckiego. Eksperci nie mają wątpliwości, skąd może pochodzić to słowo.  - Moje pierwsze skojarzenia są z jelonkiem Bambi i murzynkiem Bambo - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl dr Rafał Zimny, językoznawca. Ale na Twitterze trwa spór o źródło "bambika".

W czwartek 18 maja Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Słupska. Poruszył tam temat uroczystego otwarcia mostu przez premiera Mateusza Morawieckiego we wsi Tylmanowa w Małopolsce. Zaskakujące było to, że most został otwarty pół roku temu i od grudnia mieszkańcy z niego korzystają.

- Premier Morawiecki postanowił uroczyście otworzyć most w Tylmanowej na Dunajcu, który jest otwarty od pół roku. Żeby otworzyć otwarty most, wpadł na pomysł, żeby go zamknąć. Mateusz, ale z ciebie bambik – powiedział Tusk w Słupsku.

Słowo wywołało sporą konsternację wśród internautów, ale młodzi ludzie, korzystający z TikToka, nie mieliby wątpliwości o co chodzi. Słowo „bambik” robi tam od kilku miesięcy zawrotną karierę. Najpierw pojawiło się w internetowej grze Fortnite, która jest na rynku od sześciu lat i odniosła ogromny sukces – w mniej niż rok przyciągnęła 125 mln graczy.

Donald Tusk zebrał sporą kwotę na kampanię wyborczą. PO wsparli też biznesmeni

"Bambik" króluje na TikToku

W Fortnite gracze posługują się walutą zwaną V-dolcami. Można ją kupić za realne pieniądze lub zdobyć za wypełnianie misji. Za V-dolce gracze mogą kupować skrzynie z łupami albo tzw. "skórki", którymi okrywają swoją postać. Gracze, którzy nie mają skórek, nazywani są „bambikami”. Są to najczęściej początkujący gracze i dzieci, które nie mają pieniędzy na zakupy w grze.

To określenie tak się spodobało, że na YouTube pojawił się filmik o "bambiku". To właśnie z niego pochodzi cytat: "Ale z ciebie bambik!".

Uzytkownicy Twittera szybko zaczęli robić przeróbki tej piosenki.

@pietrzykowa89 Ale z Ciebie Bambik 😂 #bambik #alezciebiebambik #trendtiktok #bambiktrend #bambiksyn #mamaisyn ♬ dźwięk oryginalny - Rastafarianin 🇯🇲

Jelonek Bambi czy murzynek Bambo?

- „Bambik” to słowo  oznaczające osobę niezorientowaną, nowicjusza, które przeszło ze środowiska graczy w Fortnite do ogólnego slangu młodzieżowego. W plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku mamy od kilku lat zgłoszenia tego słowa, ale jest ich za mało, by weszło do finału. Angielski pierwowzór tej nazwy to „bambi”, kojarzony prawdopodobnie z postacią jelonka Bambi [kultowy animowany film Walta Disneya - red.], a dalej z włoskim „bambbo” (dziecko) - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl prof. Marek Łaziński, językoznawca i wykładowca na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Jarosław Kaczyński zaskoczył opozycję obietnicami wyborczymi. "Polityka jest jak boks. PiS wyprowadził mocne i celne ciosy"

Jego zdaniem, "bambik" nie ma nic wspólnego ze słowem "bambus" w znaczeniu "czarnoskóry" i nie ma nic wspólnego z Bambo z wiersza Juliana Tuwima. - W tym wierszu Bambo miał kojarzyć się raczej z "bambino". Podobieństwo brzmieniowe „bambik” i „bambus” mogą wywoływać wtórne skojarzenia, ale nie notujemy ich wśród komentarzy młodzieży w zgłoszeniach plebiscytowych - podkreśla językoznawca.

Innego zdania jest dr Rafał Zimny, językoznawca z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. - Moje pierwsze skojarzenia są z jelonkiem Bambi i murzynkiem Bambo. Bambo to konotacja pewnej niesforności, nieodpowiedzialności, psocenia i szkodzenia. Druga ścieżka konotacyjna, bardziej prawdopodobna, to jelonek z bajki, kojarzący się z niedojrzałością i niedorosłością. Jeżeli nie było to spontaniczne określenie, nie podsunięte przez sztabowców Donalda Tuska, to prawdopodobnie szedł tą ścieżką skojarzeniową. Określenie jest użyte w tym kontekście ironicznie, może nawet złośliwie, czyli użyte deprecjonująco ze względu na  odniesienie do premiera polskiego rządu - uważa dr. Zimny.

„Bezkidka” wywołała burzę w sieci. Językoznawca: To słowo jest niefortunne

Kłótnia o "bambika" na Twitterze

"Bambik to zdrobnienie od Bambo" - upiera się Cezary Gmyz, korespondent TVP w Berlinie, na Twitterze.

"Gdyby Tusk w Niemczech użył rasistowskiego określenia typu bambik wobec jakiegokolwiek innego polityka byłby politycznie martwy bo media, bez względu na poglądy, rozszarpałyby go na strzępy" - napisał dziennikarz, wywołując ostry spór.

"Bambik nie ma nic wspólnego z rasizmem. To określenie osoby, która słabo radzi sobie w grze Fortnite" - wyjaśnił Krzysztof Stanowski z Kanału Sportowego.

Podobnie uważa inny internauta. "Bambik to tyle co dzieciak, Tusk rozdaje sympatyczne ksywki, niezwykle trafne i nieobraźliwe, czym się pozytywnie różni od ordynarnych hejterów, takich jak Morawiecki czy Kaczyński" - napisał o. Krzysztof Mądel, jezuita.

Czy ten przydomek przylgnie do Mateusza Morawieckiego? - Skoro przylgnął przydomek wymyślony przez obywateli, Pinokio, to może przylgnąć i "bambik". Kwestia trafności określenia zdecyduje, czy będzie miało dalszą karierę czy też stanie się efemerydą, która będzie kilka dni w obiegu, a potem zniknie. Uważam jednak, że "bambik" na dłużej się nie zadomowi - podsumowuje dr Rafał Zimny.

Autor:Beata Czuma

KOMENTARZE(49)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas