Conficker był w marcu zdecydowanie najgroźniejszym wirusem w internecie – wynika z danych firmy Eset. Poszczególne wersje tej szkodliwej aplikacji spowodowały ponad 12 proc. wszystkich infekcji.
.Robak Conficker, od mniej więcej roku wykorzystujący lukę w systemie Windows, wykazuje nadal dużą aktywność – w marcu dwie wersje tego wirusa wywołały ponad 12 proc. wszystkich infekcji w internecie. Z niedawnych szacunków firmy Symantec wynika, że za pomocą tej aplikacji cyberprzestępcy kontrolują na całym świecie ok. 6,5 mln komputerów (więcej). Nieco więcej zagrożeń w sieci spowodowały razem wirusy z rodzin INF/Autorun oraz PSW/OnLineGames. Te trzy grupy szkodliwych aplikacji pozostają najaktywniejsze w internecie od wielu miesięcy.
W marcowym zestawieniu firmy Eset znalazł się również wirus Win32/Tifaut, który infekuje komputery, wykorzystując pliki autostartu mobilnych nośników danych, a następnie wykrada cenne dane. Z kolei szkodliwe aplikacje z rodziny VBS/StartPage podmieniają stronę startową przeglądarki internetowej tak, aby wyświetlany był serwis z niechcianymi reklamami. Na razie te drugie programy rozprzestrzeniają się głównie w Chinach i innych krajach azjatyckich.
