Internet 2014-05-09
11

Czołowi dziennikarze nękani telefonami od Zbigniewa Stonogi. Sprawa na policji

Zbigniew Stonoga, fot. Superstacja Zbigniew Stonoga, fot. Superstacja

Zbigniew Stonoga, biznesman walczący z fiskusem, opublikował na swoim fanpage’u facebookowym numery telefonów, także prywatnych, znanych dziennikarzy. Lista zniknęła po kilku godzinach, ale w międzyczasie reporterzy odebrali po kilkadziesiąt połączeń i SMS-ów. Sprawa została zgłoszona na policję.

Początkowo Stonoga uporczywie próbował nawiązać kontakt z dziennikarzami i przekonać ich do zajęcia się jego sprawą (walczy z fiskusem o zwrot podatku VAT w wysokości 1,9 mln zł). Katarzyna Kolenda-Zaleska, dziennikarka „Faktów” TVN powiedziała nam, że otrzymywała od niego telefony i SMS-y w nocy z czwartku na piątek.

W czwartek wieczorem Stonoga na swoim fanpage’u facebookowym ujawnił numery telefonów do ok. dwustu znanych dziennikarzy telewizyjnych, radiowych i prasowych. - Będę ich prosił o publikację mojej sprawy, o to i was proszę, najlepiej SMS - apelował biznesman.

Na liście znalazły się namiary m.in. do Dominiki Długosz, Michała Tracza, Justyny Dobrosz-Oracz, Rafała Kalukina, Leszka Jarosza, Radosława Kietlińskiego, Jakuba Sobieniowskiego i Jana Mikruty. - One w dużej części nie są służbowe - zauważyła na Twitterze Dominika Długosz, dziennikarka Polsat News.

Fanpage Stonogi ma 22 tys. użytkowników. Po kilku godzinach wpis z numerami telefonów zniknął.

- Sprawa została zgłoszona na policję. Mnie to nie dotyczy, ale innych z redakcji - napisała na Twitterze Agnieszka Rucińska z Polskiego Radia.

Radosław Kazimierski, rzecznik prasowy Polskiego Radia zadeklarował w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że jeżeli dziennikarze IAR zwrócą się do zarządu spółki o wsparcie prawne, to je otrzymają. - Jeżeli wystąpiły naruszenia i dotyczą szerszej grupy naszych dziennikarzy, otrzymają oni pomoc prawną - stwierdził.

Z naszych informacji wynika, że dziennikarze nadal otrzymują SMS-y i połączenia z nieznanych numerów.

Po godz. 14 do sprawy odniósł się na swoim fanpage'u Zbigniew Stonoga. - Ja do nikogo z Państwa dziennikarzy nie dzwoniłem. Ale jestem autorem prośby do moich przyjaciół o zainteresowanie Was moją sprawą. Nie tylko zwrotem podatku, ale przede wszystkim milczeniem mediów na temat tego, co zrobił ze mną pier..ny wymiar sprawiedliwości - stwierdził. - Jakimi jesteście dziennikarzami? Większość z Was publikowała przed laty moje rzekome przestępcze działanie, a dziś nie ma odważnego, żeby zrobić reportaż o 116 uniewinnieniach. I jeszcze się oburzacie? Uważacie się Państwo dziennikarze za lepszą część społeczeństwa? - oburza się przedsiębiorca.

Autor: łb

KOMENTARZE (11) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas