Disney zakazuje udostępniania haseł w swoich usługach streamingowych Hulu, Disney+, ESPN+. Na podobny ruch pierwszy w branży zdecydował się Netflix.
W treści mailingu do abonentów Hulu, którą opisuje CNN, można przeczytać, że od 14 marca serwis zacznie "dodawać ograniczenia dotyczące udostępniania konta poza gospodarstwem domowym".
Umowy z użytkownikami Hulu mówią, że firma może analizować ich konta, aby upewnić się, że przestrzegają zasad prawidłowego udostępniania haseł. Ci abonenci, którzy w tym zakresie łamią warunki, mogą mieć ograniczone lub usunięte konta.
Zmiany w serwisach VoD Disneya
Więcej szczegółów na temat ograniczania współdzielenia kont może przekazać prezes Disneya Bob Iger, w zaplanowanym na 7 lutego ogłoszeniu wyników finansowych koncernu za pierwszy kwartał fiskalny tego roku.
Zobacz: Netflix wycofuje najtańszy pakiet na rzecz abonamentu z reklamami
Jako pierwszy z dużych graczy rynku streamingowego walkę ze współdzieleniem kont podjął Netflix. Najpopularniejszy serwis streamingowy na świecie zyskał dzięki temu już prawie 6 mln nowych subskrybentów. W związku z tym zaczął ograniczać współdzielenie kont w Indiach i w niemal wszystkich krajach, gdzie do tej pory takie zasady nie obowiązywały.
W styczniu Netflix ogłosił, że w czwartym kwartale ub.r. odnotował rekordową liczbę subskrybentów do 247 mln.
W listopadzie i grudniu Disney+ podniósł ceny w całej Europie, także w Polsce. Natomiast z początkiem listopada ub.r. wprowadził w wybranych krajach europejskich pakiet z reklamami.
