Rozpoczęły się zdjęcia do nowego sezonu „Korony królów”. Andrzej Hausner zastąpił Mateusza Króla

Telewizja Polska rozpoczęła zdjęcia do drugiego sezonu „Korony królów”, który w Jedynce będzie można oglądać od września. W nowych odcinkach historycznej telenoweli w postać króla Kazimierza Wielkiego wciela się Andrzej Hausner, który w tej roli zastąpił Mateusza Króla.

„Korona królów” opowiada o kulisach władzy Kazimierza Wielkiego, króla Polski w latach 1333-1370, ostatniego władcy z dynastii Piastów. W tej roli w pierwszej serii wcielał się Mateusz Król, którego w drugim sezonie zastąpił Andrzej Hausner. Zastosowany zabieg z podmianą aktora wynika z faktu przeskoku czasowego pomiędzy sezonami o kilka lat.

Nowe odcinki zostaje rozszerzone o opowieść o losach drugiego Piasta - Bolka II Małego. Atrakcją dla widzów będą również losy królowej Elżbiety Węgierskiej - siostry Kazimierza Wielkiego

Sympatycy telenoweli dowiedzą się m.in.: jak doszło do podpisania z Krzyżakami pokoju w Kaliszu, jaka historia kryje się za zdobyciem Wschowy, co spowodowało konflikt Bolka z Janem Luksemburskim, na czym polegała rozpaczliwa walka o wygraną w wojnie polsko-czeskiej oraz czy Kazimierz był rozczarowany brakiem syna.

Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl w nowych odcinkach „Korony królów” pojawi się większość bohaterów, którzy byli obecni w pierwszym sezonie produkcji. Widzowie nie zobaczą już jednak m.in. Marty Bryły, której postać zmarła pod koniec pierwszego sezonu telenoweli.

Opiekę literacką nad pierwszym sezonem „Korony królów” sprawowała Ilona Łepkowska, która nie będzie już miała tej funkcji przy nowych odcinkach.

Drugi sezon „Korony królów” TVP1 będzie pokazywać od września tego roku.

Premierowy sezon historycznej telenoweli telewizyjna Jedynka emitowała od 1 stycznia do 23 maja 2018 roku. W tym okresie stacja pokazała 84 odcinki, które oglądało średnio 2,05 mln osób. Udział TVP1 w rynku telewizyjnym ukształtował się na poziomie 16,29 proc. w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 8,69 proc. w grupie komercyjnej 16-49, 10,74 proc. w grupie 16-59 i aż 21,74 proc. w grupie 50+.

Z serialu zadowolony był Jacek Kurski. - Jestem dumny z podjętego ostrożnego, odpowiedzialnego korporacyjnego i merytorycznego ryzyka realizacji tego projektu, który nie był tani ale się nam opłacił - mówił nam prezes Telewizji Polskiej.