66 proc. amerykańskich konsumentów chce, by marki w social mediach zajmowały stanowiska w kwestiach problemów społeczno-politycznych - wynika z raportu firmy analitycznej Sprout Social. Amerykanie uważają, że media społecznościowe to właściwa przestrzeń do wypowiedzi na temat praw pracowniczych, praw człowieka czy biedy.
Najnowszy raport Sprout Social został poświęcony zmianom, jakich oczekują od marek konsumenci w obszarze ich komunikacji w mediach społecznościowych. Najważniejszą konkluzją płynącą z opracowania jest to, że klienci chcą od brandów aktywnych w social mediach czegoś więcej niż przekazów czysto reklamowych.
Dwie trzecie badanych chciałoby, żeby marki poruszały zagadnienia społeczno-polityczne w swojej komunikacji. 39 proc. sądzi natomiast, że marki są bardziej skuteczne, docierając z przekazem na temat darowizn lub wsparcia akcji charytatywnych.
58 proc. konsumentów jest podatna na wypowiedź marki o problemach społecznych i politycznych w mediach społecznościowych, 47 proc. - w telewizji lub radiu, 37 proc. - na blogu lub stronie internetowej.
Zdaniem 67 proc. badanych, firmy wypowiadające się w social mediach na tematy społeczno-polityczne, są w swoim przekazie wiarygodne. Kiedy firmy są szczere, mówiąc o problemach społeczno-polityczne? 47 proc. badanych uważa, że wtedy gdy uwzględniają wpływ, jakie dany problem ma na klientów firmy, dla 40 proc. zaś na jej pracowników. Ponad 30 proc. wierzy firmom, kiedy podkreślają wpływ zagadnienia na swój biznes, a 27 proc. - lokalny charakter problemu.
Eksperci z Sprout Social zapytali także, na jakie konkretnie problemy lub zagadnienia powinny wypowiadać się publicznie wszystkie firmy i marki, bez wyjątków. Badani najczęściej wymieniali prawa człowieka (58 proc. wskazań), prawa pracowników (55 proc. odpowiedzi), biedę i równość płci (po 48 proc. odpowiedzi), a także kwestie środowiska i edukacji (po 45 proc. wskazań). Mniejszy odsetek badanych oczekuje od marek zajmowania stanowiska w sprawach imigrantów (33 proc.) oraz praw mniejszości LGBTQ (34 proc.).
W jaki sposób reagują klienci, kiedy firmy zajmują się na swoich kanałach social media sprawami społeczno-politycznymi? Najwięcej (27 proc.) ankietowanych czuje się zaintrygowana, 24 proc. jest pod wrażeniem, a 23 proc. - zaangażowana. Jedynie niewielki odsetek zapytanych odczuwałoby negatywne emocje – frustrację (10 proc.), złość (7 proc.) czy nastawienie bojowe (5 proc.).
Niemal połowa konsumentów pozytywnie reagujących na treści marek na tematy społeczno-polityczne polajkowałoby post w social mediach, a około jednej czwartej udostępniłoby go i śledziło dalej profil marki. Z kolei konsumenci niezgadzający się z tego typu treścią, są skłonni przestać obserwować stronę brandu (34 proc. odpowiedzi), zostawić negatywny komentarz (14 proc.) lub wystawić na temat marki krytyczny post (9 proc.)
Badanie firmy Sprout Social „Championing Change in the Age of Social Media” zostało przeprowadzone na próbie 1022 dorosłych Amerykanów. Próba była reprezentatywna pod kątem wieku, płci, miejsca zamieszkania i poglądów politycznych ankietowanych.
