Radio2023-04-07
54

Elżbieta Witek odpowiada Radiu ZET ws. jej męża w szpitalu. „Wystąpię na drogę prawną”

Elżbieta Witek, fot. screen z TVP InfoElżbieta Witek, fot. screen z TVP Info

Radio ZET opisało zawiadomienie do prokuratury, w którym poskarżono się, że mąż marszałek Sejmu Elżbiety Witek od kilkunastu miesięcy przebywa na OIOM-ie w legnickim szpitalu. - Dla mojej rodziny i mnie samej artykuł to niewyobrażalne i niezrozumiałe cierpienie. Na pewno wystąpię w tej sprawie na drogę prawną - zapowiedziała Elżbieta Witek.

W czwartek rano na antenie i portalu internetowym Radia ZET podało, że zawiadomienie do prokuratury złożyła córka zmarłej kobiety, która osiem dni czekała w legnickim szpitalu na przeniesienie na oddział intensywnej opieki medycznej. - Dowiedziałam się, że Stanisław Witek w stanie wegetatywnym przebywa  kilkanaście miesięcy na oddziale intensywnej terapii, choć powinien być już od dawna objęty leczeniem paliatywnym - pisze autorka zawiadomienia.

Zarzuciła władzom szpitala „uprzywilejowanie i dyskryminację pacjentów poprzez wykorzystywanie jakichkolwiek zależności służbowych lub osobowych”, podkreślając, że odbywa się to „kosztem życia i zdrowia zwykłych ludzi”.

Sprawę opisali Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca. - Radio ZET czeka na odpowiedzi na pytania wysłane do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Centrali NFZ i Marszałek Sejmu Elżbiety Witek - zaznaczyli.

Gierszewski zamieścił na Twitterze zdjecie z ragmentem odręcznie napisanego zawiadomienia. - Ujawniamy tajemnicę, o której huczy miasteczko marszałkini Elżbiety Witek. Bulwersuje środowisko polskich anestezjologów. Lekarze mówią, że utrzymywanie nieprzytomnego męża na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii trwa 2 lata, blokując szanse na przeżycie pacjentów. Boli - stwierdził dziennikarz śledczy rozgłośni Radosław Gruca.

Elżbieta Witek o pobycie swojego męża w szpitalu

W wydanym przed południem oświadczeniu Elżbieta Witek stwierdziła, że w tym tygodniu przez prawie godzinę rozmawiała z dziennikarzami Radia ZET o pobycie jej męża w szpitalu. - Niestety Radio ZET pominęło ten fakt i napisało, że nie otrzymało ode mnie informacji. Mój mąż, Stanisław Witek, od dwóch lat jest w ciężkim stanie zdrowotnym wymagającym ciągłej interwencji szpitalnej. Leży w swoim rejonowym szpitalu w Legnicy. Lekarze od dwóch lat starają się o uratowanie jego życia - opisała.

- Nigdy nie zabiegałam o żadne specjalne traktowanie męża, ani o przeniesienie ze szpitala rejonowego, ani o inne ekstraordynaryjne środki przysługujące mnie oraz mojej rodzinie z mocy ustawy w związku z pełnionym urzędem - zapewniła.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Marszałek Sejmu dodała, że ma pełne zaufanie do lekarzy z legnickiej placówki, a „decyzje dotyczące przebiegu leczenia i procedur są wyłączną prerogatywą zespołu medycznego szpitala”.

Będą „kroki prawne” Elżbiety Witek wobec Radia ZET

- Jestem wstrząśnięta dzisiejszym artykułem opublikowanym na stronie internetowej Radia ZET, który w bezprecedensowy i poniżający sposób opisał sytuację mojego męża przebywającego w szpitalu, w bardzo ciężkim stanie. Dla mojej rodziny i mnie samej artykuł to niewyobrażalne i niezrozumiałe cierpienie. Uważam, że informowanie o stanie zdrowia w ten sposób to sytuacja skandaliczna - podkreśliła Elżbieta Witek.

Zaznaczyła, że członkowie rodziny nie znali dotąd szczegółów stanu zdrowia jej męża. - Zdrowie członków rodziny, zwłaszcza w tak ciężkim stanie, jest jednym z bardziej bolesnych tematów dla wszystkich bliskich. Dziś, w Wielkim tygodniu Wielkanocnym, zrobiono mojej rodzinie wielką krzywdę i niesprawiedliwość. Trudno opisać jak czują się moi bliscy i ja sama czytając materiał radia ZET - stwierdziła.

- Takich rzeczy najzwyczajniej się nie robi. Zarówno po ludzku, z empatii i zrozumienia bólu rodziny jak i ze względów prawnych - prawo zakazuje informowania o stanie zdrowia osób prywatnych - zauważyła.

- Jestem zszokowana działaniem radia ZET, które tylko dlatego że jestem osobą publiczną w oburzający sposób używa zdrowia mojego męża do działań politycznych. To działanie niegodziwe. Na pewno wystąpię w tej sprawie na drogę prawną - zapowiedziała Elżbieta Witek.

Politycy władzy bronią Witek, krytyka Radia ZET

Poparł ją w tej sprawie minister zdrowia Adam Niedzielski. - Żaden dziennikarz i żaden polityk nie powinien się stawiać w roli lekarza i oceniać kto kwalifikuje się na terapię. Nigdy, nawet jako minister zdrowia nie pokusiłbym się o taką ocenę. Skandalicznym jest prokurowanie taniej sensacji kosztem pacjenta i jego rodziny - stwierdził na Twitterze.

Głos zabrali też inni politycy obozu rządzącego. - To co @elzbietawitek zrobiło dziś @RadioZET_NEWS jest haniebne i zwyczajnie nieludzkie. Brak empatii dla bólu i cierpienia rodziny, ujawnienie szczegółów stanu zdrowia chorego, pominięcie spotkania z Marszałek i otrzymania wielu odpowiedzi, to nie jest dziennikarstwo. To hienizm - ocenił europoseł PiS Tomasz Poręba.

- Niebywały atak na rodzinę marszałek Sejmu Elżbiety Witek jest dowodem, że nasi konkurenci polityczni i stojące za nimi media przekroczyły kolejną granicę przyzwoitości - skomentował dla PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Radio Zet w bezprecedensowy sposób zaatakowało rodzinę Marszałek @elzbietawitek. Mimo, ze Pani Marszałek rozmawiała z dziennikarzami, to w publikacji brak o tym informacji. Ten materiał nigdy nie powinien się ukazać w takiej formie i w takim czasie - skomentował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. - Pani Marszałek, dużo zdrowia dla Męża, a dla Pani i Rodziny wytrwałości, jesteśmy z Wam - podkreślił.

- Solidaryzujemy się z Panią Marszałek @elzbietawitek  i jej Rodziną. Kolejne granice zostały przekroczone... - skomentował minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

Radio ZET: tekst przygotowany ze starannością dziennikarską

Redakcja Radia ZET w opublikowanym po południu oświadczeniu stwierdziła, że stanowczo nie zgadza się z zarzutami wyrażonymi przez Elżbietę Witek.

- Nasz artykuł został przygotowany z zachowaniem dziennikarskiej staranności. Uważamy również, że dyskusja powinna się obecnie skupić na istocie opisanego przez naszych dziennikarzy problemu - napisał zespół redakcyjny stacji.

- Podjęliśmy ten temat, mając na uwadze ważny interes publicznym, jakim jest powszechny dostęp do właściwej opieki medycznej bez względu na status społeczny pacjenta - dodał.

Od grudnia ub.r. do lutego Radio ZET miało 13,6 proc. udziału w rynku słuchalności, wobec 14,1 proc. rok wcześniej (według badania Radio Track).

Autor:tw

KOMENTARZE(54)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas