Prasa 2017-06-28
7

Emil Marat: Marcin P. mówi głupstwa, że uprzedzałem go o działaniach ABW, dla Amber Gold pracowałem z nim krótko

Marcin P., założyciel i prezes Amber Gold, stwierdził, że współpracujący z firmą jako PR-owiec Emil Marat uprzedzał go o działaniach ABW w sprawie tego parabanku i sugerował, że może pomóc poprzez kontakty z politykami. - Pan Marcin P. mówi głupstwa. W moich rozmowach z prezesem AG nie było mowy o żadnym „załatwianiu” sprawy - odpowiedział na to Marat.

W czasie przesłuchania przez sejmową komisję śledczą Marcin P. powiedział, że Emil Marat, współpracujący z Amber Gold jako PR-owiec, uprzedzał go o czynnościach, które w sprawie firmy prowadziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ponadto jako warunek współpracy postawił to, że spółka zacznie też współpracę z radcą prawnym Pawłem Kunachowiczem.

- Emil Marat wielokrotnie sugerował mi także, że jest możliwość wykorzystania kontaktów pana Pawła Kunachowicza z politykami, co do załatwienia tej sprawy, czytaj Amber Gold - stwierdził P. Zaznaczył, że Marat powoływał się na osobę z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Szef Amberd Gold opowiedział również, że zespół marketingu i komunikacji OLT Express zajmował się m.in. wyszukiwaniem negatywnych informacji o konkurencyjnych przewoźnikach. Emil Marat miał zapewniać, że wykorzysta swoje znajomości z dziennikarzami i te doniesienia pojawią się w mediach.

Na zeznania P. szybko zareagował Marat. W oświadczeniu zdecydowanie zaprzeczył podanym przez niego informacjom. Poinformował, że z jego firmami współpracował tylko trzy-cztery tygodnie.

- Pan Marcin P. mówi głupstwa. W moich rozmowach z prezesem AG nie było mowy o żadnym „załatwianiu” sprawy. Pan Marcin P. za pośrednictwem szefa linii lotniczych OLT zwrócił się o pomoc PR, twierdząc, że jego firma jest atakowana w sposób nieuczciwy i podejrzany. Sugerowałem mu pełne otwarcie na media. Gdy przekonywał, że firma podlega bezprawnym działaniom ze strony tajnych służb, zastanawiałem się na głos czy nie należy zatem powiadomić o tym kogoś nadzorującego służby, osobę o krystalicznej uczciwości - opisał Marat.

- Współpracę zakończyłem 1 sierpnia 2012 roku, gdy okazało się, że wbrew wielokrotnie powtarzanym zapowiedziom/obietnicom p. Marcina P, jego firma nie upubliczni niezależnego audytu ze swojej działalności, co od początku miało być podstawą polityki komunikacyjnej w sytuacji kryzysu - dodał.

Emil Marat przez wiele lat pracował jako dziennikarz radiowy. W latach 90. był związany z Radiem Kolor i Radiem ZET, a w latach 2002-2012 pracował w Radiu PiN jako dyrektor programowy i wiceprezes. Potem założył agencję public relations.

 

Autor: tw

Więcej informacji: Amber Gold, Marcin P., Emil Marat

KOMENTARZE (7) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas