Amerykańska platforma społecznościowa ogłosiła szereg nowych zobowiązań finansowych, które mają się przyczynić do rozwiązywania problemu nierówności rasowych w Stanach Zjednoczonych, w tym fundusze dla firm zarządzanych przez Afroamerykanów, bezpłatne szkolenia oraz stypendia dla czarnych studentów informatyki. - Nie możemy tworzyć produktów, które służą światu bez zadbania o zróżnicowanie w zatrudnieniu - podkreśla Mark Zuckerberg, dyrektor generalny Facebooka.
- Facebook przeznaczy dodatkowe dodatkowe 200 mln dolarów na wsparcie firm i organizacji będących własnością Afroamerykanów. To zobowiązanie jest częścią szerszej inwestycji o wartości 1,1 mld dolarów we wsparcie czarnych społeczności w Stanach Zjednoczonych - zapowiedziała Sheryl Sandberg, dyrektor operacyjna Facebooka.
Jak dodała, znaczna część firm, które ubiegały się o finansowanie w ramach programu dotacji w wysokości 100 mln dolarów, związanej z pandemią koronawirusa, należała do Afroamerykanów, co wskazuje na dużą potrzebę wsparcia tej społeczności.
Sandberg zapewniła też, że jeszcze w tym roku Facebook przeznaczy 100 mln dolarów na wsparcie czarnych twórców i organizacje non profit, które pomagają tej społeczności w Stanach Zjednoczonych. Od 2021 r. amerykańska platforma społecznościowa chce wydawać rocznie 1 mld dolarów zamawiając treści i różne usługi (np. budowlane czy marketingowe) w firmach należących do Afroamerykanów.
Facebook uruchamia też program o nazwie Elevate, który będzie polegał na bezpłatnych szkoleniach z umiejętności cyfrowych, prowadzenia działalności i marketingu w internecie. W ciągu najbliższych trzech lat z programu ma skorzystać milion Afroamerykanów i milion członków społeczności latynoskiej w USA.
Firma Marka Zuckerberga podkreśla też, że przeznacza 100 tys. stypendiów dla czarnych studentów informatyki za pośrednictwem programu Facebook Blueprint.
Przestrzeń dla Afroamerykanów na Facebooku
W swojej głównej aplikacji Facebook tworzy też nową przestrzeń o nazwie „Lift Black Voices”, która będzie przedstawiała historie czarnych społeczności i ich twórców, dzieliła się wiedzą i inspirowała ludzi do działania poprzez zbieranie funduszy na walkę z niesprawiedliwością rasową. Z kolei Instagram będzie uwidaczniał pracę czarnych twórców za pomocą hashtagu #ShareBlackStories.
- Chociaż inwestycje finansowe są pomocne, wiem, że nie zaradzą systemowym nierównościom, z którymi boryka się społeczność czarnych od pokoleń. Nie możemy tworzyć produktów, które służą światu bez zadbania o zróżnicowanie w zatrudnieniu - podkreśla Mark Zuckerberg, dyrektor generalny Facebooka. Kierując się tą zasadą Facebook zapewnia, że do końca 2023 r. 50 proc. pracowników firmy będzie pochodziło z niedostatecznie dotąd reprezentowanych społeczności. W tym samym czasie platforma społecznościowa chce też podwoić liczbę pracowników ze społeczności afroamerykańskiej i latynoskiej.
W ciągu najbliższych pięciu lat Facebook zamierza zatrudnić o 30 proc. więcej kolorowych osób i wyznaczyć o 30 proc. więcej Afroamerykanów na stanowiskach kierowniczych.
Jak podkreśla Sheryl Sandberg, pomysły na wsparcie czarnej społeczności wymyślili pracownicy amerykańskiej platformy społecznościowej.
Facebook w pierwszym kwartale br. osiągnął wzrost przychodów o 18 proc. do 18,7 mld dolarów i 4,9 mld dolarów zysku netto. Wyniki przekroczyły oczekiwania analityków. Firma Marka Zuckerberga odczuwa już jednak pierwsze efekty pandemii koronawirusa: w marcu jej przychody zmalały, a w kwietniu nie zwiększyły się rok do roku.
