W trosce o bezpieczeństwo energetyczne kraju władze Francji będą karać sklepy, które mają otwarte drzwi, gdy działa w nich klimatyzacja. Grzywny będą nakładane także za podświetlane reklamy, szyldy i neony.
Kilka miast we Francji już egzekwuje przepisy, które zakazują pozostawiania otwartych drzwi w klimatyzowanych lokalach i podświetlania reklam, szyldów czy neonów w określonych godzinach. uruchomiło ten ruch. Agnès Pannier-Runacher, minister Transformacji Energetycznej zapowiedziała, że wkrótce te regulacje będą miały charakter ogólnokrajowy i będą obowiązywały na terenie całej Francji.
- W najbliższych dniach wydam dwa dekrety: pierwszy uogólnia zakaz umieszczania reklam świetlnych niezależnie od wielkości miasta w godzinach od 1 w nocy do 6 rano, z wyjątkiem lotnisk i dworców kolejowych, a drugi zakazuje sklepom otwierać drzwi, gdy działa klimatyzacja i ogrzewanie – poinformowała minister.
Miasta takie jak Bourg-en-Bresse, następnie Lyon, Besançon i Paryż od połowy lipca, w czasie gdy Francja przeżywała wyjątkową falę upałów, podjęły dekrety miejskie, na mocy których klimatyzowane sklepy muszą zamykać drzwi pod karą grzywny. Rząd planuje rozszerzyć te kary na cały kraj (przewidziana grzywna ma wynosić 750 euro). Początkowo jednak władze skupią się nie tyl na karaniu, co informowaniu handlowców o takich regulacjach.
Reklama świetlna zakazana w niektórych aglomeracjach
Jeśli chodzi o reklamę świetlną, obecne przepisy wyróżniają aglomeracje liczące mniej więcej 800 000 mieszkańców: we Francji jest to zabronione między godziną 1:00 a 6:00 w tych miastach, które mają mniej niż 800 000 mieszkańców. W bardziej zaludnionych, zasady zależą od lokalnych przepisów reklamowych, jeśli takie istnieją.
Obecne prawo już teraz zobowiązuje również do wyłączania podświetlanych szyldów i witryn sklepowych od godziny 1 w nocy. Ministerstwo nie mogło w niedzielę określić treści kolejnego dekretu, ale wyjaśnia, że będzie dążyło do „ujednolicenia przepisów” bez określania liczby aglomeracji objętych przepisami, określi sposoby kontroli i sankcje (ok. 1500 euro).
Konwencja obywatelska na rzecz klimatu, o którą zabiegał prezydent Emmanuel Macron, była znacznie ambitniejsza i zaproponowała rządowi „zakaz używania podświetlanych ekranów reklamowych [vidéos publicitaires] w przestrzeni publicznej, transporcie publicznym i w punktach sprzedaży”. Propozycja ta miała zostać jednak odrzucona.
