Agora podtrzymuje decyzję o przyznaniu tytułu Człowieka Roku „Gazety Wyborczej” prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. - Uroczystość będzie miała charakter kameralny i wewnątrzredakcyjny - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w Agorze.
Przyznanie tytułu Człowieka Roku prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu redakcja „Gazety Wyborczej” ogłosiła przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Nagroda ta przyznawana jest wybitnym postaciom świata polityki i kultury.
Uroczystość pierwotnie zaplanowano na piątek 15 maja br., a podczas ceremonii laudację na cześć laureata miał wygłosić przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Z racji toczącej się kampanii wyborczej wręczenie tytułu przesunięto w czasie - jak informował wicenaczelny „Gazety Wyborczej” Jarosław Kurski, zasugerował to sam Komorowski (więcej na ten temat). Prezydent miał odebrać nagrodę po drugiej turze wyborów. Tak się jednak nie stało.
Agora nadal chce przyznać tytuł Człowieka Roku Bronisławowi Komorowskiemu. Wydawca nie zdradza jednak terminu wręczenia nagrody.
- Uroczystość wręczenia tytułu Człowieka Roku „Gazety Wyborczej” będzie miała charakter kameralny i wewnątrzredakcyjny. Odbędzie się w terminie uzgodnionym z kancelarią Prezydenta RP - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w Agorze.
Z danych ZKDP wynika, że w kwietniu br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wyniosła 166 341 egz. (więcej na ten temat).
