Reklama2017-10-19
2

Golden Drum festiwalem kreatywnych Słowian (relacja Havas Media Group)

Prace zgłoszone do konkursu reklamowego Golden Drum są nie tylko na świadomym poziomie, ale także bardzo dobrze wpasowują się w aspekty kulturowe i społeczne naszego regionu. Kraje byłego bloku wschodniego mają w dalszym ciągu bardzo podobne podłoże historyczne, ekonomiczne i społeczne oraz borykają się z podobnymi problemami, co także wpływa na kształt reklamy i jej zbieżność - pierwszy dzień festiwalu Golden Drum relacjonuje dla Wirtualnemedia.pl Michał Zawadzki, online communication manager z Havas Media Group.

W środę rozpoczął się w stolicy Słowenii Festiwal Golden Drum, podczas którego zmierzą się w rywalizacji o nagrody najciekawsze projekty kreatywne z Europy Środkowo-Wschodniej. Jednak Festiwal to nie tylko świetne zgłoszenia konkursowe, to także prezentacje liderów świata reklamy z całego globu oraz spotkania i wymiana doświadczeń między specjalistami.

To co wyróżnia sam Golden Drum to miejsce i przedstawiciele z branży, którzy na niego zjeżdżają. Lublana, która przejęła organizację imprezy od nadmorskiego Portoroża to jedna z najmniejszych, ale również wiodących stolic byłego Bloku Wschodniego. Po rozpadzie Jugosławii stała się wzorem dla tej części Europy jeżeli chodzi o dążenie do zachodnich standardów. Zarówno pod kątem wartości społecznych, ekonomicznych, ale także np. architektonicznych, co jest niezmiernie istotne w kontekście reklamy zewnętrznej (który to temat np. w Polsce jest na razie w fazie raczkującej).


Smok, symbol Lublany oraz Festiwalu Golden Drum

Drugi aspekt to ludzie. Na Golden Drum spotykają się specjaliści z wszystkich rynków Europy Środkowej oraz Bałkanów. Festiwal wyróżnia się tym, że równie często słychać na nim angielski co np. serbsko-chorwacki czy rosyjski. Owszem prezentacje są po angielsku, ale w kuluarach ludzie bardzo często przechodzą na ty, mówiąc w lokalnych językach, to także pokazuje jak blisko współdziałają te rynki.

Prace zgłoszone w konkursie są nie tylko na świadomym poziomie, ale także bardzo dobrze wpasowują się w aspekty kulturowe i społeczne naszego regionu. Dlatego też tak łatwo jest je adoptować na inne rynki. Co by nie mówić, kraje byłego bloku wschodniego mają w dalszym ciągu bardzo podobne podłoże historyczne, ekonomiczne i społeczne oraz borykają się z podobnymi problemami, co także wpływa na kształt reklamy i jej zbieżność czy to w Polsce, Słowenii czy też w Bułgarii.

Podsumowując zaś pierwszy dzień Festiwalu. Impreza rozkręca się, sala główna i kuluary wypełniają się z godziny na godzinę. Pierwsze prezentacje za nami. Po ciekawej i rozpoczynającej Festiwal prezentacji przedstawicielki rumuńskiego McCanna przeszliśmy przez bardzo ogólnikową i nierówną prelekcję serbskich przedstawicieli z Vice nt. millenialsów, po czym mogliśmy się raczyć naprawdę pięknymi kreacjami stworzonymi przez londyńską agencję Moth Studio.

Najciekawszy element programu został jednak na koniec, gdy przebojowy Alemsah Ozturk z tureckiego Greya w przebojowy sposób przedstawił bardzo ciekawe pomysły na rozwój i pozytywne funkcjonowanie agencji reklamowych. Na pewno w kolejnych dniach będzie tylko ciekawiej!

Autor:bg

Więcej informacji:Golden Drum, festiwal reklamowy

KOMENTARZE(2)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas